Przypomniał dane Państwowej Inspekcji Pracy, iż w zeszłym roku zarejestrowano zaledwie 168 zakładowych układów zbiorowych pracy. – Charakterystyczna jest także tendencja do ograniczania korzystnych dla pracowników regulacji układowych. Tylko w jednym z nich przewidziano wyższy niż określony w ustawodawstwie pracy wymiar urlopu wypoczynkowego, w ośmiu układach pracownikom zatrudnionym przy pracach uciążliwych lub szkodliwych zagwarantowano urlopy dodatkowe – relacjonował.
Równie źle o jakości dialogu społecznego w Europie mówili pozostali paneliści debaty o „Roli dialogu społecznego w budowaniu Europy spójnej społecznie i dynamicznej gospodarczo”.
Zdaniem Jeana-Pierre’a Page z francuskiego Centrum Studiów i Badań Międzynarodowych rządy często mylą dialog społeczny ze związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców z dialogiem obywatelskim. Przykładem złego rozumienia sprawiedliwości społecznej są według niego próby wpro- wadzania podatku zryczałtowanego.
Związkowcy nie w pełni przekonali w Krynicy do swoich racji przedsiębiorców i uczestników forum. Ołeksij Mirosznyczenko, wiceprezes Konfederacji Przedsiębiorców Ukraińskich, przyznał jednak, że także na Ukrainie pojawiają się pomysły, by poszerzyć ustawowy dialog społeczny o samorządy lokalne i organizacje pozarządowe. – Dopiero wtedy będzie można mówić o rzeczywistym dialogu społecznym – uważa.