Wyzwania dla kopalń

Rok 2009 nie będzie łatwy dla branży węgla kamiennego. Trzeba m.in. znaleźć pieniądze na inwestycje, które do 2015 r. mają pochłonąć 20 mld zł

Publikacja: 04.12.2008 02:32

Kopalnai Katowice Nikiszowiec.

Kopalnai Katowice Nikiszowiec.

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Wakacyjna hossa na światowym rynku, gdy ceny węgla sięgały 200 dolarów za tonę, szybko się skończyła – ceny spadły o połowę. Polska na hossie nie skorzystała – nasz eksport czarnego złota spadł z 15 mln ton jeszcze trzy lata temu do ok. 5 mln ton obecnie. Branża odczuwa efekty polityki lat 90. – kończą się udostępnione złoża surowca, dojście do nowych potrwa kilka lat. Dodatkowo Polska będzie musiała ograniczać emisję CO2.

Zapowiadane dotacje na inwestycje początkowe (m.in. nowe pola) mimo zgody UE nie znalazły się w budżecie na 2009 r., choć Ministerstwo Gospodarki wnioskowało o 400 mln zł. W związku z kryzysem kopalnie mają też problemy z kredytami. – Banki nie chcą z nami rozmawiać – przyznaje Mirosław Kugiel, prezes Kompanii Węglowej. Resort gospodarki rozważa emisję obligacji kopalń i pozyskanie środków z Banku Światowego.

Wcześniej jednak czekają nas debiuty giełdowe – jeżeli mimo kryzysu do nich dojdzie. Na razie najpewniejszy wydaje się ten Lubelskiego Węgla Bogdanka. Pod koniec listopada firma złożyła do KNF prospekt emisyjny. Ofertę publiczną 30 proc. akcji zaplanowano na pier- wszy kwartał 2009 r. Bogdanka może pozyskać od 300 do 600 mln zł na pole Stefanów 2. – Inwestycja, której zakończenie planujemy na 2011 r., pozwoli na dwukrotne zwiększenie wydobycia, do ok. 11 mln ton rocznie – mówi Zbigniew Stopa, wiceprezes Bogdanki.

Po Bogdance czas na Katowicki Holding Węglowy. Kiedy i jak? Do końca nie wiadomo. KHW to pierwsza firma, w której górnicy w listopadzie 2007 r. powiedzieli „tak” prywatyzacji przez giełdę (spółka chce pozyskać nawet 900 mln zł). Teraz wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział „Rz”, że w obecnej sytuacji rozważany jest inny sposób prywatyzacji KHW. Potwierdził to Stanisław Gajos, szef holdingu. Żaden nie mówi „inwestor strategiczny”, bo na to nigdy nie godzili się górnicy. Gajos przyznaje jednak, że możliwe byłoby wejście inwestora branżowego. Zwłaszcza że KHW chce dojść do złóż swej nieczynnej kopalni Niwka-Modrzejów, budując na jej bazie ze spółką energetyczną elektrownię o mocy 800 MW.

Ryszard Fedorowski, rzecznik KHW, zapewnia, że przygotowania do prywatyzacji idą zgodnie z harmonogramem. Ale data debiutu ciągle się przesuwa. Zapewne wiele będzie zależało od powodzenia debiutu giełdowego Bogdanki.

– KW może myśleć o giełdzie za trzy – cztery lata – przyznaje Kugiel. A Jastrzębska Spółka Węglowa? To wielka niewiadoma – osłabiła się koniunktura na stal, a podstawą jej produkcji jest węgiel koksujący, który wydobywa JSW (jest jego największym producentem w Europie). Sytuacja na rynku i brak ostatecznej wizji grupy węglowo-koksowej, która miała powstać na bazie JSW, powodują, że nie wiadomo, czy firma wejdzie na giełdę w 2010 r. MSP wyłącza z grupy wałbrzyską koksownię Victoria, która obok Przyjaźni i Zabrza miała zasilić JSW – dzięki temu grupa miała być alternatywą dla należącej do Mittala koksowni Zdzieszowice, kontrolującej połowę rynku.

Za to na pewno JSW rozbuduje kopalnię Zofiówka. 2 grudnia główny geolog kraju podpisał koncesję dla pola Bzie – Dębina – Zachód-2. Inwestycja pochłonie ok. 2,5 mld zł.

[ramka][b]Artur Pielech - członek zarządu CTL Logistic[/b]

Światowe zapasy węgla wystarczą na 150 lat, gazu na 60, ropy na 40. W konsekwencji kryzysu do 2011 r. ceny będą spadały,nie zejdą jednak poniżej stawekz 2007 r. (70 – 80 dol.). W Polsce wydobycie jest coraz trudniejsze ze względu m.in. na koszty, więc nasz węgiel będzie mniej konkurencyjny. Jednak i tak w przyszłym roku krajowe wydobycie – ok. 90 mln ton – zostanie wchłonięte przez nasz rynek. Popyt będzie nawet większy – spodziewam się więc wzrostu importu, zwłaszcza drogą morską, bo ten z Rosji jest droższy i trudniej go dowieźć do Polski. Już w tym roku sprowadzimy w sumie 7 – 10 mln ton węgla. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=k.baca@rp.pl]k.baca@rp.pl[/mail][/i]

Wakacyjna hossa na światowym rynku, gdy ceny węgla sięgały 200 dolarów za tonę, szybko się skończyła – ceny spadły o połowę. Polska na hossie nie skorzystała – nasz eksport czarnego złota spadł z 15 mln ton jeszcze trzy lata temu do ok. 5 mln ton obecnie. Branża odczuwa efekty polityki lat 90. – kończą się udostępnione złoża surowca, dojście do nowych potrwa kilka lat. Dodatkowo Polska będzie musiała ograniczać emisję CO2.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca