Reklama
Rozwiń
Reklama

Mikołaj – towar deficytowy

Dwa lata temu hipermarkety jeszcze po Bożym Narodzeniu oferowały mikołajowe kostiumy w promocyjnej cenie, a agencje aktorskie – tańsze usługi last minute białobrodego w firmie czy w domu. Dziś przed świętami trudno i o strój, i o Mikołaja do wynajęcia

Aktualizacja: 22.12.2008 04:50 Publikacja: 21.12.2008 00:01

Mikołaj – towar deficytowy

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński

Rynek Mikołajów rządzi się takimi prawami jak każdy inny rynek – im większy popyt, tym drożej. Nie inaczej jest w tym roku. Tyle że w połowie grudnia zakup stroju Świętego Mikołaja albo wynajęcie go na wizytę graniczyło z cudem – brak towaru i brak terminów.

Podaż nie nadążała za popytem nawet w profesjonalnym sklepie dla „świętych” – na [link=http://www.strojemikolaja.pl" "target=_blank]www.strojemikolaja.pl[/link]. Przy najdroższym komplecie (wraz ze sztucznym brzuchem, okularami, workiem itp.) za 388 zł od kilku dni pojawia się napis „produkt chwilowo niedostępny”. W agencjach aktorskich czy reklamowych organizujących wizyty Mikołaja wolnych terminów nie ma już od początku grudnia. – Niektóre firmy, by mieć pewność, że usługa będzie zrealizowana, rezerwują terminy już w październiku – usłyszeliśmy w jednej z warszawskich firm. Ceny takiej usługi są bardzo różne. Domowa – od 90 zł. W firmie zaś ceny zaczynają się od ok. 150 zł. Np. na [link=http://www.mikolajswiety.pl" "target=_blank]www.mikolajswiety.pl[/link] opcji jest kilka – Mikołaj rozdaje prezenty (210 zł za godzinę, 100 zł każda następna rozpoczęta godzina), dodatkowo Śnieżynka (plus 100 zł za godzinę), Mikołaj rozdaje ulotki (30 – 40 zł za godzinę). Tu jest jednak również możliwość zamówienia „Mikołaja dla spóźnialskich” (180 zł).

Ale jeśli i to się nie uda – pozostaje znalezienie chętnego do przebrania się za Świętego Mikołaja i zorganizowanie dla niego stroju. Ale i to nie jest łatwe. Kilka lat temu kostiumy były dostępne w niemal każdym markecie. Ale że nie sprzedawały się najlepiej, dziś w wielu są tylko w częściach.

– Mamy np. brodę i perukę, całego stroju nie ma w ofercie – przyznaje Dorota Patejko, rzeczniczka sieci Auchan. Podobnie jest w Tesco. – Mamy tylko czapki Mikołaja – mówi Przemysław Skory, rzecznik sieci.

Kompletne stroje udało się znaleźć w marketach Carrefour. Ale na zakupach trzeba było wykazać się refleksem. – Stroje się skończyły i nowej dostawy nie będzie, bo nie ma ich w hurtowni – usłyszeliśmy w czwartek w informacji Carrefour Reduta.

Reklama
Reklama

W wypożyczalniach nie jest lepiej. W stołecznym Aladynie okazało się, że na wypożyczenie jest o wiele za późno. Na [link=http://www.bajekczar.pl" "target=_blank]www.bajekczar.pl[/link] strój powinien się znaleźć – 100 zł netto za dobę. Nieoczekiwanie udało się od ręki w warszawskiej wypożyczalni Art.pl. Najtańszy strój można pożyczyć nawet na kilka dni za 20 zł, droższy za 80 zł (kaucja 50 – 100 zł).

Rynek Mikołajów rządzi się takimi prawami jak każdy inny rynek – im większy popyt, tym drożej. Nie inaczej jest w tym roku. Tyle że w połowie grudnia zakup stroju Świętego Mikołaja albo wynajęcie go na wizytę graniczyło z cudem – brak towaru i brak terminów.

Podaż nie nadążała za popytem nawet w profesjonalnym sklepie dla „świętych” – na [link=http://www.strojemikolaja.pl" "target=_blank]www.strojemikolaja.pl[/link]. Przy najdroższym komplecie (wraz ze sztucznym brzuchem, okularami, workiem itp.) za 388 zł od kilku dni pojawia się napis „produkt chwilowo niedostępny”. W agencjach aktorskich czy reklamowych organizujących wizyty Mikołaja wolnych terminów nie ma już od początku grudnia. – Niektóre firmy, by mieć pewność, że usługa będzie zrealizowana, rezerwują terminy już w październiku – usłyszeliśmy w jednej z warszawskich firm. Ceny takiej usługi są bardzo różne. Domowa – od 90 zł. W firmie zaś ceny zaczynają się od ok. 150 zł. Np. na [link=http://www.mikolajswiety.pl" "target=_blank]www.mikolajswiety.pl[/link] opcji jest kilka – Mikołaj rozdaje prezenty (210 zł za godzinę, 100 zł każda następna rozpoczęta godzina), dodatkowo Śnieżynka (plus 100 zł za godzinę), Mikołaj rozdaje ulotki (30 – 40 zł za godzinę). Tu jest jednak również możliwość zamówienia „Mikołaja dla spóźnialskich” (180 zł).

Reklama
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama