Nie udało się potwierdzić tej informacji w zarządzie spółki Kuźnia Polska. Prezes Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej, do którego wniosek miał wpłynąć odniesie się do sprawy w poniedziałek rano.
[link=http:///www.kuzniapolska.com]Kuźnia Polska[/link] w Skoczowie to największy producent odkuwek stalowych w Polsce, odbiorcą których jest głównie przemysł motoryzacyjny (m. in. Toyota i Opel), a także górnictwo, kolejnictwo i przemysł maszynowy. 80 proc. produkcji trafia na eksport.
Kuźnia zatrudnia prawie 800 osób. Spółka powstała w 2004 r. na mocy prywatyzacji Zakładów Kuźniczych sp. Z o.o. Głównymi udziałowcami zostali rodzina Jurczyków z Bielska Białej, łódzki Avalon MBO i pracownicy. W 2008 r. Kuźnia z zamiarem wykupu wydzierżawiła od syndyka masy upadłościowej zakład Toora w Żorach.
Spółka zgłosiła się do Ministerstwa Gospodarki jako jedna z poszkodowanych w transakcjach na opcje walutowe. Zawarto je w pięciu bankach. Transakcje zabezpieczały sprzedaż walut na poziomie 3,4 zł za euro, bez barier w przypadku osłabienia się polskiej waluty z dźwignią 2:1 na niekorzyść. W 2009 r. spółka utraciła z tego tytułu płynność finansową. Obecna wycena opcji przekracza 100 mln zł.
- Około 130-150 spółek giełdowych ma transakcje walutowe lub kontrakty opcyjne – powiedział w poniedziałek w TVN CNBC Stanisław Kluza, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.