- Ropa minimalnie podrożała we wtorek dzięki odbiciu na amerykańskich giełdach. Wczoraj wieczorem cena baryłki WTI w Nowym Jorku w dostawach na kwiecień wzrosła o 75 centów centów, do 39,15 dol.

- Złoto taniało. Cena uncji kruszcu kosztowała we wtorek po południu 984,25 dol. Tymczasem jeszcze w godzinach porannych trzeba było za nią zapłacić prawie 990 dol.

- Miedź bez zmian. Wczoraj za tonę na Londyńskiej Giełdzie Metali trzeba było zapłacić 3171,25 dol., czyli tyle samo, ile podczas poniedziałkowej sesji.

- Mięso. Ceny krajowej wieprzowiny zbliżają się do wysokich, ze względu na kurs euro, notowania mięsa z importu. Mała podaż tuczników powoduje, że wzrosły ostatnio ceny skupu żywca. Dlatego w ciągu minionego tygodnia podrożały półtusze. W górę poszły też, choć nie tak znacząco, ceny szynki i tańszych asortymentów jak skórki czy głowy. Tyle samo co przed tygodniem kosztuje na giełdach drób. Świeże kurczaki dostępne są po 5,8 zł za kg, a filety z piersi powyżej 11 zł za kg.