Największy na świecie producent leków antynowotworowych kupił 44 proc. udziałów spółki biotechnologicznej z Kalifornii zwiększając swój udział do niemal 100 proc. – Ta umowa jest niezbędna dla Roche – uważa cytowany przez agencję Bloomeberg Eric Le Berrigaud analityk z Raymond James. Dzięki niej koncern, m.in. zmniejszy koszty i mocni swoją pozycję na amerykańskim rynku.

Grupa, która powstanie dzięki fuzji generować będzie ok. 17 mld dol. przychodów rocznie. Stanie się siódmym producentem leków na rynku amerykańskim. Roche szacuje, że jego koszty przed opodatkowaniem w ciągu roku mogą wynieść od 750 do 850 mln dol.

Negocjacje między firmami trwały od lipca 2008 r. Wówczas Roche zaoferował za jedną akcję Genentech 89 dol. w gotówce. W lutym obniżył cenę do 86,5 dol. Po odrzuceniu oferty przez Amerykanów zdecydowali się na podniesienie ceny do 95 dol. za akację.

To nie pierwsza fuzja na rynku farmaceutycznym w ostatnich dniach. Przedwczoraj Merck ogłosił, że za ponad 41 mld dol. kupi swojego rywala Schering-Plough. W wyniku przejęcia powstanie największa na świecie firm produkująca leki.

W lutym na natomiast Pfizer poinformował, że za 68 mld dol. kupił firmę Wyeth. Fuzji może być więcej. Planuje je m.in. producent generyków Teva.