Sprzedaż Anwilu nie w tym roku

Przygotowanie transakcji musi potrwać dłużej. Dzięki temu jej wartość może przekroczyć 1,5 mld zł – twierdzą eksperci

Publikacja: 31.03.2009 02:32

Sytuacja w branży chemicznej zaczyna się powoli poprawiać. W przyszłym roku rynek fuzji i przejęć po

Sytuacja w branży chemicznej zaczyna się powoli poprawiać. W przyszłym roku rynek fuzji i przejęć powinien się ożywić.

Foto: Rzeczpospolita

PKN Orlen nie wybrał jeszcze doradcy mającego wycenić wartość spółki. Koncern zapowiada, że nastąpi to na przełomie marca i kwietnia. – Zostało mało czasu. Nie widzę większych szans na zrealizowanie sprzedaży przed końcem roku – twierdzi Kamil Kliszcz z Domu Inwestycyjnego BRE Banku.

Nadzieje na szybkie dopięcie transakcji traci także kupujący, czyli Polskie Konsorcjum Chemiczne należące do Ciechu, Zakładów Azotowych Kędzierzyn i Azotów Tarnów. – Przygotowujemy się od dłuższego czasu. Ale bez inicjatywy Orlenu nic z tego nie wyjdzie – mówi Krzysztof Jałosiński, prezes ZAK. 

Według Kliszcza płocki koncern ma sporo pracy z przygotowaniem dokumentacji. Instalacje Orlenu i Anwilu są ze sobą mocno powiązane, zarówno w układzie własnościowym, jak i operacyjnym. – Przed sprzedażą trzeba to wszystko wydzielić – tłumaczy Kliszcz. Ale Orlen nie musi się spieszyć. Sytuacja na rynku chemicznym nie sprzyja firmom, które chciałyby się pozbyć aktywów. Przygotowania do fuzji i przejęć zamarły.

– Nie sądzę, by Orlen chciał się pozbyć Anwilu przy obecnych wskaźnikach rynkowych – twierdzi Paweł Burzyński z Domu Maklerskiego BZ WBK. Ile wart jest Anwil? W branży mówi się o kwocie 1 – 1,5 mld zł. Eksperci uważają jednak, że Orlen może wziąć za firmę dużo więcej.

Spółki z PKCh liczą na sfinalizowanie przejęcia, ponieważ Anwil pomógłby zintegrować grupę i zwiększyłby jej wartość. – Dzięki synergii przejęcie pozwoliłoby także na zmniejszenie kosztów – mówi Jałosiński.

Ale spółki mogą mieć problem ze sfinansowaniem transakcji. Możliwe więc, że pieniądze wyłoży dopiero inwestor, który weźmie udział w prywatyzowaniu Ciechu, Tarnowa i Kędzierzyna. Ale nie wcześniej niż w przyszłym roku.

[ramka][b]Maciej Gierej, były prezes Nafty Polskiej[/b]

Sytuacja w branży nie sprzyja takim transakcjom. Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób spółki tworzące Polskie Konsorcjum Chemiczne miałyby zamknąć finansowanie przejęcia Anwilu. A jeśli taka operacja miałaby być zrealizowana przy pomocy inwestora uczestniczącego w prywatyzacji Ciechu, Tarnowa i Kędzierzyna, to na pewno nie w tym roku. Inwestora trzeba znaleźć, uzgodnić strukturę transakcji. A negocjowanie umowy prywatyzacyjnej, ustalenie, kto co kupuje, zabierze przynajmniej pół roku. Chyba że będzie się próbować przygotowania umowy na skróty. Tyle że efekt jest łatwy do przewidzenia: w pewnym momencie wszyscy zaczną się dziwić, dlaczego wynikające z umowy ustalenia inwestycyjne nie zostały realizowane.[/ramka]

PKN Orlen nie wybrał jeszcze doradcy mającego wycenić wartość spółki. Koncern zapowiada, że nastąpi to na przełomie marca i kwietnia. – Zostało mało czasu. Nie widzę większych szans na zrealizowanie sprzedaży przed końcem roku – twierdzi Kamil Kliszcz z Domu Inwestycyjnego BRE Banku.

Nadzieje na szybkie dopięcie transakcji traci także kupujący, czyli Polskie Konsorcjum Chemiczne należące do Ciechu, Zakładów Azotowych Kędzierzyn i Azotów Tarnów. – Przygotowujemy się od dłuższego czasu. Ale bez inicjatywy Orlenu nic z tego nie wyjdzie – mówi Krzysztof Jałosiński, prezes ZAK. 

Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się