Na astrę IV GM przeznaczył 3,1 mld euro jeszcze długo przed pojawieniem się kryzysu na rynku motoryzacyjnym. Nowy model zostanie pokazany 17 września na międzynarodowym salonie samochodowym we Frankfurcie. Jego seryjna produkcja ma się rozpocząć na początku przyszłego roku, a auto stylistyką nawiązuje do rynkowego hitu Opla – insignii.
Rosyjski dziennik „Wiedomosti”, powołując się na Juergena Michela, dyrektora fabryki w Szuszarach koło Sankt Petersburga, poinformował, że próbny montaż IV rozpocznie się tam w październiku 2009 r. Polska fabryka Opla jest bardziej zaawansowana w tych przygotowaniach. – W Gliwicach kończy się właśnie pierwsza faza przygotowań do seryjnej produkcji – powiedział „Rz” Wojciech Osoś z biura prasowego GM Poland Opel Polska. – Potem zostaną przeprowadzone kolejne próbne testy – dodaje i podkreśla, że w harmonogramie przygotowań do produkcji wszystko idzie zgodnie z planem. Na razie nie wiadomo, ile aut będzie wyjeżdżało z Gliwic, brytyjskiego Ellesmere Port czy Szuszar. Astry produkowane w tym ostatnim trafią tylko na rynek rosyjski.
[wyimek]ok. 2300 osób pracuje w gliwickiej fabryce GM Europe[/wyimek]
Wczoraj pojawiły się informacje, że do ostatecznego przejęcia Opla przez kanadyjsko-austriacką Magnę i rosyjski Sbierbank dojdzie 15 lipca. Mimo to rząd Niemiec, który wykłada najwięcej pieniędzy na ratowanie Opla, uporczywie twierdzi, że żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte i rozmawiają również z chińskim BAIC i z Fiatem. Magna unika jakichkolwiek komentarzy, a Rosjanie zachowują się, jakby już zarządzali Oplem. German Gref, prezes Sbierbanku i zaufany premiera Putina, już dokonał podziału rosyjskiego majątku GM w Szuszarach.