W procesie produkcji wykorzystane jest nasycanie wódki tlenem lub dwutlenkiem węgla, jak przy produkcji gazowanych wód stołowych. Butelka 0,7 l spełnia wymogi Unii. Producent - firma Alita, planuje opanowanie dzięki nowemu wyrobowi, najpierw rynków krajów nadbałtyckich, potem innych w Unii.

Atrakcyjna nowość jest firmie bardzo potrzebna, bowiem jak podaje agencja Delfi, w pierwszym kwartale miała stratę netto rzedu 9,4 mln litów przy dochodach 40,9 mln litów.

Litewska wódka nie będzie pierwszą gazowaną w historii spirytualiów.

Kilkanaście lat temu pojawiła się w Wielkiej Brytanii, ale na konserwatywnych wyspiarzach nie zrobiła wrażenia.