Wyceny największych rosyjskich graczy branży samolotowej Ernst & Young dokonał na zlecenie Połączonej Korporacji Producentów Lotniczych (Obiedinionnaja Awiastroitielnaja Korporacja – OAK). Korporacja jest właścicielem m.in. koncernu Sukhoi (100 proc.), Tupolew (90,8 proc.), Iljuszyn (86 proc.), Irkut (producent samolotów Jak).
Do tej pory 91 proc. akcji OAK należało do państwa. Kapitał korporacji to 110 mld rubli (ok. 3,6 mld dol.). Ostatniego dnia września OAK przeprowadzi dodatkową emisję swoich akcji na kwotę 66 mld rubli (2,2 mld dol.), z czego ponad 80 proc. zostanie zaoferowanych prywatnym akcjonariuszom.
Państwo przekaże też korporacji 100 proc. akcji koncernu RTS MiG. W ciągu 60 lat istnienia słynny zakład wyprodukował 45 tys. myśliwców, z czego 11 tys. na eksport do 40 krajów. Dziś MiG zatrudnia 10 tys. ludzi.
W związku z emisją OAK ogłosiła na swojej stronie internetowej ceny akcji wystawionych na sprzedaż. Najwięcej kosztują akcje Iljuszyna (87,3 tys. rubli, czyli ok. 2900 dol. za sztukę) i OKB Suchowo (biuro konstrukcyjne techniki lotniczej) – 73,3 tys. rubli (2440 dol.) Sukhoi (producent bojowego SU, ale i najnowszego odrzutowca pasażerskiego Sukhoi Jet) został przez E&Y wyceniony na 2800 rubli (93 dol.) za akcję, a przestarzały Tupolew tylko na 44 kopiejki za akcję.
Jednak nawet na tle Tupolewa wrażenie robi cena jednej akcji producenta migów. Ernst &Young wyliczył ją na 0,0000000498308148918584 rubla. Daje to łączną wartość koncernu na poziomie jednego rubla i pięciu kopiejek. Jak dowiedziała się gazeta „RBK daily”, w samym MiG nie uważają wyceny za zaniżoną.