Wśród chętnych, którzy wczoraj złożyli oferty, są konsorcja z udziałem: amerykańskiego koncernu CB&I – wykonawcy terminali w USA, włoskiej Salpem i hiszpańskich Tecnicas Reunidas, które budowały gazoporty w Europie, a także inwestorów pracujących w Korei i Japonii – Daewoo i Samsung Engineering.
Budowa terminalu gazu skroplonego k. Świnoujścia, której wartość szacuje się na ok. 700 mln euro, to jedna z najważniejszych inwestycji w kraju. Jest na liście rządowych priorytetów, służących poprawie bezpieczeństwa energetycznego.
Spółka Polskie LNG, która odpowiada za przygotowanie projektu, na początku listopada wybierze cztery konsorcja, by mogły do końca roku złożyć wstępne oferty. Po negocjacjach, w maju przyszłego roku, zostanie wyłoniony wykonawca. Szef spółki Polskie LNG Zbigniew Rapciak zapowiedział, że oprócz wymogów formalnych najważniejszym kryterium wyboru wykonawcy będzie dotychczasowe doświadczenie w budowie terminali.
Polskie LNG, która należy do państwowej firmy Gaz System, podpisze umowę z wykonawcą najpewniej późną wiosną 2010 r., by budowa mogła ruszyć na dobre w kolejnych miesiącach.
[wyimek]0,7mld euro wynosi szacunkowy koszt budowy terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu[/wyimek]