Powodem takiego wniosku są wstrząsy, jakie od kilku tygodni są odczuwane na tym terenie – podaje nettg.pl

Do kopalni Jas-Mos wysłali pismo. Znalazła się w nim prośba o umieszczeniu na jednej z posesji sejsmografu. Prośba mieszkańców została spełniona. W najbliższych dniach na terenie jednej z posesji znajdzie się sejsmograf. W sprawie ewentualnych szkód budynków, kopalnia zamierza zawierać ugody z mieszkańcami. Jak informuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW, pierwsze wnioski dotyczące tej sprawy już trafiły do kopalni.

– Wstrząsy są związane z rozpoczętą pod koniec października minionego roku eksploatacją ściany w pokładzie kopalni Jas-Mos. Wywołują je pękania grubych warstw piaskowców zalegających w warstwach stropowych pokładu. To naturalny skutek prowadzonej eksploatacji – tłumaczy Jabłońska-Bajer.

Zdaniem kopalni drgania wywołane wstrząsami są praktycznie nieszkodliwe dla obiektów budowlanych, ale odczuwalne przez większość osób wewnątrz budynków. Co więcej, prace podziemne mają przesuwać się w kierunku południowo-wschodnim, więc wstrząsy na terenie sołectwa będą coraz mniej odczuwalne.