JTI i Phlilip Morris Polska rosną najszybciej

Firmy tytoniowe walczą o kurczący się rynek papierosów w Polsce. W 2010 r. swoją pozycję umocniły na nim JTI i Philip Morris Polska

Publikacja: 05.03.2011 11:49

JTI i Phlilip Morris Polska rosną najszybciej

Foto: Bloomberg

Niemal 22 mld zł wydali Polacy na papierosy w 2010 r. — szacuje firma Euromonitor International. Zdecydowana większość tej kwoty trafiła do państwowej kasy. O resztę walkę stoczyły cztery firmy tytoniowe, które kontrolują niemal 100 proc. rynku.  A ponieważ legalny rynek papierosów kurczy się od kilku lat — w 2010 r. ich sprzedaż spadła o 6 proc. poniżej 58 mld sztuk — rywalizacja jest coraz bardziej ostra.

W ubiegłym roku najbardziej skuteczny był na naszym rynku koncern JTI Polska, czwarty gracz w branży.

—  Byliśmy najszybciej rozwijającą się firmą tytoniową w Polsce w 2010 roku. Nasz udział w rynku zwiększył się aż o niemal jedną trzecią — mówi "Rz" Przemysław Filipowicz, członek zarządu JTI Polska, czwartego producenta papierosów w Polsce. Według firmy Nielsen w ubiegłym roku średnie udziały tej spółki w rynku papierosów przekroczyły nieco 10 proc. W 2009 r. wyniosły 8 proc.

W 2010 r., oprócz JTI, udziały udało się zwiększyć także liderowi rynku. W 2010 r. Philip Morris Polska kontrolował w nim ponad 38 proc. W 2009 r. było to ok. 36 proc.

Przemysław Filipowicz wyjaśnia, że tak szybki wzrost JTI zawdzięcza przede wszystkim markom Camel oraz LD. Pierwsza z nich awansowała z trzeciego na drugie miejsce wśród najpopularniejszych papierosów z segmentu premium. Numerem jeden jest w nim marka Marlboro Philip Morris Polska.

Papierosy LD, zaliczane do segmentu ekonomicznego, w 2010 r. zostały czwartą najpopularniejszą marką w Polsce. Rok wcześniej zajmował piątą pozycję na rynku.

W JTI tłumaczą, że efekty przynosi strategia, którą  realizują od niemal trzech lat. Po przejęciu Gallahera w 2007 r. koncern JTI zdecydował, że skoncentruje się na kluczowych markach. W Polsce zostawił jedynie, oprócz Cameli i LD, papierosy Winston i Glamour.

Wicelider tnie ofertę

Na ograniczenie oferty zdecydował się także British American Tobacco, wicelider polskiego rynku papierosów. — Nasz portfel marek po przejęciu

Scandinavian Tobacco był niezwykle rozbudowany i konieczna była jego

restrukturyzacja. W ciągu ostatniego 1,5 roku wycofaliśmy z naszej oferty

ponad 35 wariantów papierosów — mówi Marcin Wiktorowicz, dyrektor ds. korporacyjnych i regulacyjnych BAT. W 2010 r. sprzedaż papierosów tej firmy wyniosła 14,7 mld sztuk i była o 10 proc. niższa niż rok wcześniej. Udziały BAT wyniosły ok. 28 proc. wobec niemal  32 proc. rok wcześniej.

O ok. 1 pkt. proc., do niemal 23 proc. spadły także udziały trzeciego w branży Imperial Tobacco Polska.  W firmie podkreślają, że za to coraz lepiej radzą sobie na rynku tytoniu do palenia.

— W marcu 2010 IT Polska stał się liderem na tym rynku nadal umacnia swoją pozycję — wyjaśnia Marcin Bulik, dyrektor ds. jakości i badań rynkowych IT Polska.

Wyjaśnia on, że po po załamaniu rynku w 2009 spowodowanym zmianą akcyzy i idącymi za tym znaczącymi podwyżkami cen, w 2010 roku rynek tytoniu do palenia pozostał na podobnym poziomie jak w roku 2009 i nadal stanowi on ok. 5 proc. całkowitej konsumpcji wyrobów tytoniowych.

Na tle całego rynku zyskują cienkie papierosy nazywane z angielskiego slimami. W ostatnim czasie ich ofertę rozbudowali wszyscy czołowi gracze w Polsce. W 2010 r. łączne udziały cienkich papierosów w rynku wyniósł 19 proc. Rok wcześniej był na poziomie 16 proc.

— Jako pierwsi wprowadziliśmy w wersji slim tanie papierosy, rozszerzając o ten wariant markę LD. Wcześniej na rynku obecne były jedynie cienkie papierosy zaliczane do kategorii premium — wyjaśnia Andrzej Lewandowski, kierownik ds. korporacyjnych i komunikacji w   z JTI Polska.

Coraz mniej popularne są natomiast papierosy najmocniejsze, czyli te o największej zawartości nikotyny i substancji smolistych.

— Szczególne zainteresowanie papierosami o niższej zawartości substancji

smolistych i nikotyny odróżnia nas znacznie od mieszkańców Europy

Zachodniej, którzy preferują papierosy o najwyższej zawartości tych składników  — mówi Marcin Wiktorowicz.

Niemal 22 mld zł wydali Polacy na papierosy w 2010 r. — szacuje firma Euromonitor International. Zdecydowana większość tej kwoty trafiła do państwowej kasy. O resztę walkę stoczyły cztery firmy tytoniowe, które kontrolują niemal 100 proc. rynku.  A ponieważ legalny rynek papierosów kurczy się od kilku lat — w 2010 r. ich sprzedaż spadła o 6 proc. poniżej 58 mld sztuk — rywalizacja jest coraz bardziej ostra.

W ubiegłym roku najbardziej skuteczny był na naszym rynku koncern JTI Polska, czwarty gracz w branży.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Rosja kupiła już zachodnie części do samolotów bojowych za pół miliarda dolarów
Biznes
Legendarny szwajcarski nóż ma się zmienić. „Słuchamy naszych konsumentów”
Biznes
Węgrzy chcą przejąć litewskie nawozy. W tle oligarchowie, Gazprom i Orban
Materiał partnera
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kiedy rząd przedstawi strategię wobec AI i metawersum? Rosną naciski firm