Największy polski koncern paliwowy kontynuuje działania zmierzające do sprzedaży części majątku, w tym rafinerii w Możejkach. Ze względu na poprawę  finansów litewskiej spółki oraz pogorszenie sytuacji na rynku przejęć i fuzji do transakcji może jednak nie dojść. – Szanse na znalezienie kupca  są coraz mniejsze, ale projekt jest aktualny – powiedział  Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen. Równolegle koncern prowadzi działania przygotowawcze do sprzedaży Anwilu. Analitycy podchodzą jednak dość sceptycznie do tych planów wobec firmy chemicznej z Włocławka. – Jeszcze w tym roku PKN Orlen powinien wykazać około 2,3 mld zł zysków kapitałowych z tytułu sprzedaży udziałów w Polkomtelu. W efekcie obecnie nie ma presji na sprzedaż Anwilu i rafinerii w Możejkach – twierdzi Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP. Dodaje, że rozmowy w tych sprawach prawdopodobnie zakończą się fiaskiem, gdyż zarządowi trudno będzie uzyskać założone ceny, zwłaszcza w kontekście oczekiwanego pogorszenia koniunktury gospodarczej.

3,7 mld zł otrzyma przed opodatkowaniem PKN Orlen za 24,4 proc. udziałów w Polkomtelu

W piątek PKN Orlen podał wyniki  za III kwartał. Koncern poniósł 258,5 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. W tym samym czasie ubiegłego roku grupa kapitałowa wykazała 1,2 mld zł czystego zysku. Na plus nie udało się jej wyjść mimo zwyżki przychodów ze sprzedaży o 29,8 proc., czyli do 28,7 mld zł.