Z roku na rok o walentynkach w Polsce mówi się coraz więcej, coraz częstsze są też specjalne produkty, promocje. Czerwone serduszka atakują z każdej strony, a według badań już nawet 70 proc. Polaków deklaruje, że kupi z tej okazji prezent.
Lista najpopularniejszych od lat wygląda podobnie. Są to głównie drobne wydatki jak kwiaty czy słodycze. - To dla nas jeden z najważniejszych dni w roku. Bardziej zapobiegliwi kupują kwiaty dzień wcześniej, ponieważ ceny mogą być nawet o 100 proc. wyższe niż normalnie. Mimo to obroty mamy wtedy rekordowe – usłyszeliśmy w jednej z kwiaciarni w centrum Warszawy. Najchętniej kupowane są pojedyńcze kwiaty, zwłaszcza czerwone róże.
Z badania dla firmy PayBack wynika, że 72 proc. mężczyzn w Walentynki chce swojej partnerce kupić prezent zazwyczaj za co najmniej 50 zł, choć co czwarty planuje wydać ponad 100 zł. Cieszy to zwłaszcza jubilerów, dla których to także coraz ważniejszy okres w roku. - Obroty są z reguły ok. 2,5 razy wyższe, niż standardowo. Wprowadzamy specjalną ofertę, a najlepiej sprzedają się rzeczy raczej drobne. W końcu to święto obchodzone najczęściej przez młodych ludzi – mówi Grzegorz Pilch, prezes Vistula group, do której należy sieć W.Kruk.
Tego dnia tłumy widać także w kinach, zresztą dystrybutorzy filmów specjalnie w tym okresie wprowadzają szczególnie dużo komedii romantycznych. Na brak klientów nie powinny narzekać też restauracje, szykujące w zdecydowanej większości na ten dzień specjalne menu. Z ankiety wśród użytkowników Facebooka przeprowadzonej przez serwis zakupów grupowych MyDeal.pl wynik, że aż 70 proc. planuje tego dnia posiłek w restauracji.
- Dla wszystkich fanów lutowego święta, przygotowaliśmy mnóstwo wyjątkowych ofert, w tym na specjalnie przygotowanej zakładce. Oprócz najbardziej popularnych upominków, takich jak biżuteria, kosmetyki czy kwiaty, klienci mają możliwość zakupu np. wyjazdu na romantyczny weekend we dwoje – mówi Marcin Mikołajczyk z serwisu Gruper.pl.