Choć pod względem tempa wzrostu wydatków jesteśmy w europejskiej czołówce – tylko na Ukrainie deklarowany wzrost będzie wyższy i wynosi 13,5 proc. – to jednak tylko w Holandii wydatki będą niższe i wyniosą 287 euro na statystyczna rodzinę. Jak podaje w swoim dorocznym badaniu firma Deloitte w Polsce jest to 312 euro, podczas gdy w Niemczech 485 euro, w Grecji 407 euro, a we Włoszech 551 euro.  W grupie państw oszczędzających największe redukcje wydatków w porównaniu do 2011 r. (o 16,2 proc.) deklarują Grecy.

Jednak zmiany w zachowaniach widać. Po raz pierwszy odkąd badania są prowadzone więcej pieniędzy Polacy chcą wydać na żywność niż na prezenty – odpowiednio 34 proc. oraz 30 proc. Podobne zmiany widać także w innych krajach europejskich.

Inaczej wygląda także lista preferowanych prezentów. – Jeszcze kilka lat temu tylko Rosjanie jako najlepszy prezent świąteczny wybierali gotówkę. Dzisiaj wskazują ją mieszkańcy większości państw – mówi Magdalena Jończak, dyrektor działu konsultingu Deloitte.

Z kolei 41 proc. Polaków deklaruje, że najchętniej otrzymałoby książkę, ale gotówkę wskazało już 40 proc.  Wyróżniamy się także jeśli chodzi o planowane miejsce zakupu prezentów. Aż 44 proc. wskazało Internet podczas gdy średni wynik dla Europy to 33 proc.