Węglokoks może w połowie 2013 wejść na GPW

Realnym terminem wejścia Węglokoksu SA na giełdę jest połowa przyszłego roku - powiedział we wtorek prezes należącego do państwa eksportera węgla, Jerzy Podsiadło

Publikacja: 11.12.2012 11:50

Jerzy Podsiadło, prezes Węglokoksu.

Jerzy Podsiadło, prezes Węglokoksu.

Foto: Fotorzepa, Magdalena Jodłowska

= Potrzeba decyzji ministra skarbu państwa, my naszego doradcę mamy wybranego. Na pierwszy kwartał jest już za późno, praktycznie wchodzi w grę połowa przyszłego roku jako realny termin debiutu Węglokoksu - powiedział w TVN CNBC.

W 2013 roku wpływy z prywatyzacji do budżetu mają wynieść około pięć miliardów złotych. Spośród energetycznych firm na giełdę może jeszcze trafić gdańska Energa.

Choć polskie spółki węglowe sygnalizują pogorszenie sytuacji na rynku węgla, ponieważ w związku ze spadającym popytem ze strony elektrowni trudno będzie o wzrost jego cen w przyszłym roku, Podsiadło liczy na wzrost sprzedaży i zysków.

W przeciwieństwie do polskich elektrowni, zagraniczni producenci prądu zwiększają bowiem zapotrzebowanie na węgiel, wykorzystując spadek cen.

- Te niskie ceny spowodowały, że węgiel stał się bardzo atrakcyjnym paliwem dla elektrowni - stwierdził Podsiadło.

Dodał, ze wzrost zużycia węgla we wrześniu nastąpił na przykład w Wielkiej Brytanii.

- To jest kwestia rynku wewnętrznego. Polski rynek węgla jest bardzo słaby, wiąże się to ze słabymi cenami węgla kamiennego i większym wykorzystaniem węgla brunatnego - dodał.

Podsiadło poinformował, że Węglokoks może w 2013 roku zwiększyć eksport węgla do sześciu milionów ton z pięciu milionów planowanych na 2012 rok.

- Mam nadzieję, że przyszły rok pod względem sprzedaży będzie lepszy niż ten rok. (...) Marże mogą być niższe, ale szacuję że zyski firmy mogą być lepsze niż w 2012 - powiedział szef węglowej firmy.

= Potrzeba decyzji ministra skarbu państwa, my naszego doradcę mamy wybranego. Na pierwszy kwartał jest już za późno, praktycznie wchodzi w grę połowa przyszłego roku jako realny termin debiutu Węglokoksu - powiedział w TVN CNBC.

W 2013 roku wpływy z prywatyzacji do budżetu mają wynieść około pięć miliardów złotych. Spośród energetycznych firm na giełdę może jeszcze trafić gdańska Energa.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne