Reklama
Rozwiń

Drogie motocykle wygrywają na kryzysie

Spada sprzedaż tanich maszyn, ale najdroższe mają wzięcie

Publikacja: 11.05.2013 15:09

Harley-Davidson XR 1200X

Harley-Davidson XR 1200X

Foto: materiały prasowe

Głęboki kryzys przeżywa polski rynek motocykli. Zwłaszcza mniejszych i tańszych. Łączna liczba zarejestrowanych nowych maszyn w okresie od stycznia do kwietnia spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem o blisko 15 proc. Co prawda, kwiecień przyniósł minimalny, 1-procentowy wzrost. Nic jednak nie wskazuje, by sytuacja miała się poprawić bardziej radykalnie. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w pierwszych czterech miesiącach roku sprzedano nieco ponad 2,5 tys. nowych motocykli i nieco ponad 13,4 tys. używanych. W przypadku tych ostatnich wzrost popytu był zdecydowanie większy niż w przypadku nowych.

Najczęściej rejestrowanymi markami wśród nowych motocykli w tym były: Romet Motors (352 sztuki, spadek o 31,3 proc.), BMW (289; wzrost o 19,9 proc.) oraz Honda (282, spadek o 23,6 proc.). Wyraźnie widać, że coraz popularniejsze są nowe motocykle z największymi silnikami, o pojemnościach powyżej 750 cm3. Od początku roku zarejestrowano ich 895 (wzrost o 7,3 proc. w ujęciu rocznym). Powiększyło to ich udział w rynku do 35,5% i zapewniło pierwszą pozycję w rankingu według wielkości silników.

Na drugiej znalazły się 586 motocykli z silnikami od 500 do 750 cm3. Zarejestrowano ich o 25,2 proc. więcej niż od stycznia do kwietnia przed rokiem. Za to w pierwszych czterech miesiącach 2011 najpopularniejsze były motocykle najmniejsze z silnikami do 125 cm3. Teraz ich udział w rynku mocno zmalał a sprzedaż spadła aż o 40,8 proc.

Trend, że duże  i drogie maszyny nie oglądają się na kryzys, widać było już po pierwszym kwartale. To wtedy przeszło 40-procentowy wzrost sprzedaży odnotował w Polsce Harley-Davidson. Ta legendarna amerykańska marka do tanich nie należy – w zależności od modelu trzeba wyciągnąć z portfela od blisko 40 do 80 tys. złotych i więcej. A mimo to amatorów na te maszyny jest coraz więcej.

W rezultacie marka ma już w Polsce 7 salonów, a wkrótce powstaną nowe. – Planujemy rozwój sieci sprzedaży o dwóch kolejnych dilerów: w Warszawie i Szczecinie - mówi Marcin Posłuszny, regionalny dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię.

Z drugiej strony, dobre wyniki w klasie motocykli o dużych pojemnościach nie muszą świadczyć o rosnącej popularności tych maszyn, bo wielkość sprzedaży nie jest zbyt duża. Trzeba też pamiętać o wyprzedażach, jakie były na przełomie roku – spora część tych motocykli właśnie teraz jest rejestrowana. - Sądzę, że najbardziej zacięta walka o klienta będzie miała miejsce w przypadku motocykli sportowo-turystycznych. Prawdopodobnie ten rok będzie należał do Hondy, która dzięki poszerzeniu oferty tańszych modeli dobrze dopasowała się do potrzeb rynku – uważa Piotr Surowiec, szef branżowego miesięcznika MotoRmania

Głęboki kryzys przeżywa polski rynek motocykli. Zwłaszcza mniejszych i tańszych. Łączna liczba zarejestrowanych nowych maszyn w okresie od stycznia do kwietnia spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem o blisko 15 proc. Co prawda, kwiecień przyniósł minimalny, 1-procentowy wzrost. Nic jednak nie wskazuje, by sytuacja miała się poprawić bardziej radykalnie. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w pierwszych czterech miesiącach roku sprzedano nieco ponad 2,5 tys. nowych motocykli i nieco ponad 13,4 tys. używanych. W przypadku tych ostatnich wzrost popytu był zdecydowanie większy niż w przypadku nowych.

Biznes
Linda Yaccarino rezygnuje z funkcji prezesa X po kontrowersjach z chatbotem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biznes
Rząd nie wyklucza wyłączenia X w Polsce przez skandaliczne wpisy Groka
Biznes
Norwegia wyrzuciła rosyjskich rybaków ze swoich wód. Stanowili zagrożenie
Biznes
Giełdowe spółki wolne od pozwów synów Zygmunta Solorza
Biznes
Polska bezbronna wobec dronów, negocjacje UE-USA, możliwe spadki cen mieszkań