Co najmniej taka będzie wartość wydatków amerykańskiego koncernu w budowę fabryki quadów w Opolu. Powstanie w niej 350 nowych miejsc pracy. To kolejna z nowych inwestycji motoryzacyjnych, które mimo przeciągającego się kryzysu w europejskiej branży samochodowej mają rozwijać się w Polsce.
Fabryka stanie na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jej budowa rozpocznie się jesienią tego roku. Polaris ma tu produkować także duże skutery i motocykle terenowe. Docelowo zakład w Opolu może opuszczać nawet 250 tysięcy pojazdów rocznie. We wniosku o wydanie decyzji środowiskowej znalazła się informacja, że fabryka będzie pracować przez sześć dni w tygodniu na trzy zmiany.
Zaplanowana na 12-hektarowej działce hala produkcyjna ma mieć powierzchnię 32 tys. mkw. Będzie to pierwsza fabryka koncernu w Europie. Ma zaopatrywać cały kontynent. – Budowa zakładów produkcyjnych obsługujących lokalne rynki w różnych częściach świata to element naszego dążenia do osiągnięcia pozycji globalnego lidera – tłumaczy prezes Polaris Industries Scott Wine. Jak zaznacza, taką rolę będzie pełnił także zakład w Polsce.
Polaris buduje quady od ponad 50 lat, jest globalnym liderem rynku. W ub. roku przychody tej notowanej na nowojorskiej giełdzie firmy wyniosły 3,2 mld dol. Produkcja w Polsce ma się zacząć w 2014 r.
Inwestycja Polarisa dowodzi, że branża motoryzacyjna pozostaje najważniejszym dostawcą zagranicznego kapitału do polskiej gospodarki. Według ubiegłorocznego badania Deloitte, Polska jeszcze przez 5–10 lat będzie atrakcyjnym krajem dla lokowania nowych inwestycji w tym sektorze. Zaś do najważniejszych czynników sprzyjających napływowi nowych projektów należeć będzie dostępność wykwalifikowanych pracowników oraz wysokiej klasy menedżerów.