Deficyt noclegów podczas igrzysk w lutym 2014 w Soczi osiągnie „kilkunastu tysięcy miejsc", przyznał dziś wicepremier Dmitrij Kozak. W Soczi zbudowano za mało hoteli i pensjonatów, by były w stanie obsłużyć wszystkich przybyłych kibiców olimpiady.

Rosjanie szacują, że między 7 a 23 lutego będzie ich ponad milion. Tymczasem w hotelowej bazie danych Soczi zarejestrowanych jest tylko 90 tys. łóżek. Zapewnione łóżka mają jedynie sportowcy i towarzyszący im działacze i ekipy trenerskie.

Kozak zapowiedział, że liczy na aktywność mieszkańców Soczi i okolic, którzy będą oferować turystom noclegi w kwaterach prywatnych. Rosyjskie igrzyska będą najdroższe w historii olimpizmu (ok. 40 mld dol.). Koszty zwiększa też ogromna korupcja, marnotrawstwo publicznych środków i zła organizacja pracy na budowach obiektów.