Za 14,67 proc. akcji wystawionych na przetarg grupa Sollers zaproponowała 850,3 mln rubli (26,2 mln dol.) i ta oferta okazała się najwyższa, choć cena startowa wynosiła miliard rubli. Jednak był to tzw. holenderski przetarg - nie na podniesienie, ale na obniżanie ceny.

Oprócz Sollers startowała w nim też spółka  UAZ-Serwis (menadżerowie i pracownicy) oraz Woodstream Ltd.. ITAR-TASS dowiedział się, że ta ostatnia działała w interesie amerykańskiego funduszu NCH Capital, który już ma 16 proc. akcji UAZ. Pozostałe akcje należą teraz do grupy Sollers, która do przetargu miała 67,94 proc..Głównym właścicielem grupy jest Wadim Szwiecow. Firma montuje auta wielu marek m.in. w zakładach w Kaliningradzie.

W 2012 r UAZ zarobił 985,5 mln rubli (30,4 mln rubli); obroty wyniosły 27,9 miliarda rubli. Z taśm zjechało ponad 70 tysięcy samochodów terenowych, mikrobusów, pikapów i półciężarówek.

W PRL jeździła uazami straż graniczna, wojsko, leśnicy. Gaziki choć bez komfortu we wnętrzu, zyskały miano pojazdów, które poradzą sobie w każdych warunkach i „gniotsa, nie łamiotsa" (gnie się, ale nie psuje).