Reklama

Skandaliczne "zabawy" managerów Aldi

Managerowie popularnego niemieckiego dyskontu spożywczego Aldi od lat pastwili się nad podległymi im stażystami. Ich upokarzające "zabawy" polegały m.in. na owijaniu folią spożywczą, mazanie po twarzy markerami i grożenie zamknięciem w chłodni.

Publikacja: 20.09.2013 15:54

Skandaliczne "zabawy" managerów Aldi

Foto: Bloomberg

Niemiecki tygodnik "Spiegel" opisał szokujące "zabawy" managerów Aldi Süd z Hamburga (koncern jest podzielony na dwie części: Süd - Południe i Nord - Północ) - owijanie folią spożywcza "krnąbrnych" pracowników i mocowanie ich na słupkach. Upokarzanie należało do stałych "rytuałów" kierowników działów i managerów - twierdzi tygodnik.

Po informacjach "Spiegla" kierownictwo koncernu wydało specjalne oświadczenie, iż jest "zszokowane i przerażone" informacjami zawartymi w artykule. Zapewniono też, że koncern zrobi wszystko by dokładnie wyjaśnić sytuację i zrobi wszystko, by w przyszłości nic takiego nie miało miejsca

Ofiarami managerów Aldi padali głównie stażyści, którzy ich zdaniem byli "bezczelni". Przez lata te "zabawy" uchodziły sprawcom na sucho, do momentu, aż jeden z byłych managerów nie podzielił się z mediami informacjami o tym co naprawdę dzieje się na zapleczu popularnego niemieckiego dyskontu.

Z relacji osób, które stały się ofiarami sadystycznych kierowników, wynika, że nie były to "niewinne" zabawy, ale okrutne znęcanie się. Folię owijano wokół ofiar tak ciasno, że ledwo oddychały, a twarze malowano niezmywalnymi markerami - to miał być rodzaj "naznaczenia" dla "złych pracowników". Najgorsze jednak było to, że kierownictwo Aldi Süd o wszystkim wiedziało i nie tylko nie przerwało dręczenia pracowników, ale nawet akceptowało te zachowania. Stażyści bali się składać skargi czy iść na policję w obawie przed utratą pracy. Zresztą grożono im karami za "donosicielstwo", m.in. zamknięciem w magazynach z mrożonkami, gdzie temperatura sięga -20 stopni C.

Sprawcy przez lata uwieczniali swoje "zabawy" na zdjęciach i filmach, a niektórzy nawet umieszczali je na Facebooku.

Reklama
Reklama

Już rok temu były manager Aldi - Andreas Straub, opowiadał niemieckim mediom, że zarządzanie w koncernie opiera się na "strachu i permanentnej kontroli". Niepokorni byli szybko zwalniani, a ci co osiągali najlepsze wyniki nigdy nie byli chwaleni. Koncern zaprzeczał, podkreślając, że Straub został zwolniony z pracy i usiłuje się zemścić.

Niemiecki tygodnik "Spiegel" opisał szokujące "zabawy" managerów Aldi Süd z Hamburga (koncern jest podzielony na dwie części: Süd - Południe i Nord - Północ) - owijanie folią spożywcza "krnąbrnych" pracowników i mocowanie ich na słupkach. Upokarzanie należało do stałych "rytuałów" kierowników działów i managerów - twierdzi tygodnik.

Po informacjach "Spiegla" kierownictwo koncernu wydało specjalne oświadczenie, iż jest "zszokowane i przerażone" informacjami zawartymi w artykule. Zapewniono też, że koncern zrobi wszystko by dokładnie wyjaśnić sytuację i zrobi wszystko, by w przyszłości nic takiego nie miało miejsca

Reklama
Biznes
Bartłomiej Babuśka został nowym prezesem ARP. Zastapił Wojciecha Balczuna
Biznes
Trump kusi Putina, rekordowy deficyt w 2026, gazowe partnerstwo Niemiec z Kanadą
Biznes
Tania amunicja z recyklingu. Polscy naukowcy mają ambitny projekt
Biznes
Ciepło, taniej i bez tłoku. Wakacje poza sezonem bardziej popularne
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Biznes
Weto prezydenta, miliardy z banków do budżetu i odbicie konsumpcji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama