Akcja pod hasłem „Wielka Moc polskich produktów" właśnie się rozpoczęła. Organizujące je Stowarzyszenie PEMI podaje, że z każdej złotówki nawet 60 groszy może wrócić za pośrednictwem podatków, pensji czy inwestycji z powrotem do gospodarki, jeżeli pieniądze wydane są na polski produkt. W wypadku kupowania produktów zagranicznych, zwykle wraca około 20 groszy.
Dlatego przez półtora miesiąca, w blisko 1,5 tys. sklepów Społem w całej Polsce, będą prowadzone działania mające na celu zachęcenie Polaków do sięgania po rodzime produkty. Kampania odbywa się w ramach akcji „590 powodów, aby kupować polskie produkty". To już jej druga odsłona – poprzednia w listopadzie dotarła do ok. 7 mln konsumentów. Obecnie nieprzypadkowo wybrano okres poprzedzający święta Wielkanocne.
- To okres wzmożonych zakupów Polaków. Warto, by przy tym swoistym szczycie zakupowym, konsumenci zastanowili się nad polskimi produktami. To świetna okazja, by przypomnieć im o korzyściach wynikających z rodzimych wyrobów – mówi Mirosław Januszewski, prezes Stowarzyszenia PEMI..
Z blisko 5 tys. punktów Społem w akcję zaangażowało się 1,5 tys., czyli ponad 500 więcej niż przy listopadowej edycji. – Marka Społem ma blisko 150 letnią historię, która była zawsze bardzo mocno powiązana z polskimi producentami. Choć rynek się zglobalizował to w dalszym ciągu uważamy, że należy wspierać rodzimą przedsiębiorczość – mówi Ryszard Jaśkowski, zastępca prezesa Krajowego Związku „Społem".
W sklepach pojawią się ulotki i plakaty informujące o tym, jak rozpoznawać wyrób wyprodukowany w Polsce, a także jakie korzyści odnosi konsument wybierając rodzime produkty. Oznaczone zostaną m.in. produkty firm, które patronują akcji, a także wszystkie produkty marki własnej Społem. – Wszystkie produkty sprzedawane pod szyldem marki Społem to wyroby produkowane w Polsce. Te oraz inne polskie produkty, w czasie akcji zostaną odpowiednio oznaczone – dodaje Ryszard Jaśkowski.