Według firmy analitycznej AutomotiveSuppliers.pl na lutowy wzrost eksportu przemysłu motoryzacyjnego „zapracowały" części i akcesoria do produkcji aut. Także w wynikach skumulowanych liczonych od początku roku ich udział jest największy. W okresie styczeń–luty cały eksport motoryzacji wart był 2,97 mld euro, wartość sprzedanych części i akcesoriów wyniosła 1,27 mld euro. To o 7,7 proc. więcej niż przed rokiem. Na tę grupę przypada prawie 43 proc. całości eksportu.

Eksport samochodów zmalał. W pierwszych dwóch miesiącach jego wartość wyniosła 834 mln euro i była mniejsza niż przed rokiem o 3,7 proc. Gorszy wynik to przede wszystkim efekt spadku sprzedaży do odbiorców poza Unią Europejską. Była ona niższy o przeszło jedną trzecią. W tym czasie eksport na rynki UE nieznacznie wzrósł – o 3 proc. Największym odbiorcą samochodów pozostają Niemcy, gdzie wysyłanych jest 22 proc. produkowanych w Polsce aut.

W kolejnych miesiącach wartość eksportu powinna rosnąć, na wzrost sprzedaży mają szansę samochody. Byłby to efekt większego popytu na auta na rynkach Europy Zachodniej. Ale jeszcze szybciej może rosnąć eksport części za sprawą wzrostu produkcji samochodów w Niemczech.

AutomotiveSuppliers.pl prognozuje, że w całym 2014 r. eksport przemysłu motoryzacyjnego z Polski może osiągnąć 19 mld euro, czyli 1 mld euro więcej niż w minionym roku.

—aw