Prezes Hawe Krzysztof Witoń uczestniczył w środę w branżowej konferencji. W jej trakcie dostał SMS-owe zaproszenie na spotkanie z radą nadzorczą firmy kontrolowanej przez Marka Falentę.
Temat rozmowy miał go zaskoczyć. Rada zdecydowała (nie wiemy, czy jednogłośnie), że po 1,5 roku zastąpi go Piotr Kubaszewski. 40-letni menedżer jest związany zawodowo ze spółkami Falenty od lat. Ostatnio był prezesesm Kobudu, kontrolowanego przez notowany na NewConnect ZWG. Wprowadzał Hawe na giełdę i organizował finansowanie w ARPU i DnB Nord.
– Prezesem się bywa – skomentował w czwartek Witoń, zapewniając, że zostawia spółkę w dobrej kondycji finansowej, niezagrożoną wymagalnością zobowiązań i z perspektywami rozwoju.
Falenta tłumaczył, że angażuje współpracowników pod kątem konkretnych zadań. – Realizacja zadania, jakie postawiono przed Krzysztofem Witoniem, ze względu na sytuację wokół mojej osoby, wydaje się praktycznie niemożliwa – mówił Falenta.
Chodzi o budowę sieci światłowodowego internetu (FTTH) z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi. PIR wstrzymały rozmowy z Hawe z powodu problemów właściciela zamieszanego w tzw. aferę podsłuchową.