Dostawy grupy 12 marek z Wolfsburga zmalały o 2,6 proc. do 858 tys. sztuk. W kwietniu spadek pojawił się po raz pierwszy od 4,5 roku i wyniósł 1,3 r/r. Gorszą tendencję wywołały wschodzące rynki. Główna marka Volkswagena, zapewniająca 60 proc. dostaw wypadła jeszcze gorzej, jej sprzedaż zmalała o 5,9 proc.
Szef pionu sprzedaży Christian Klingler stwierdził w komunikacie: „ Dotychczasowe dostawy w tym roku kształtowały się pod wpływem mieszanych tendencji rynkowych. Nawet posiadając szeroką gamę młodych i przyjaznych dla środowiska modeli marki grupy Volkswagena nie są całkowicie uodpornione na tę sytuację". Grupa opracowuje nową strukturę organizacyjną, która pozwoli zwiększyć rentowność i poprawi gorsze wyniki zagranicą. Klingler może stracić pracę w wyniku tej reorganizacji.
Volkswagen nie podał dla maja danych liczbowych z podziałem na poszczególne regiony, ale poinformował, że dostawy do Chin zmalały po pierwszych 5 miesiącach o 1,1 proc. do 1,49 mln sztuk, a w Bazylii o 30 proc. do 177 800. Jeszcze w kwietniu podawał, że po 4 miesiącach w Chinach zanotował wzrost sprzedaży o 0,2 proc., a w Brazylii spadek o 26,7 proc.
Wiele firm samochodowych cierpi z powodu schładzania się rynku w Chinach; tam sprzedaż samochodów zmalała w maju drugi kolejny miesiąc po raz pierwszy od końca 2011 r. Wśród nich jest BMW, którego główna marka doznała spadku o 5,5 proc. po raz pierwszy od ponad 10 lat. BMW wraz z Mini poprawił się na świecie o 17,8 proc., w Chinach doszło do spadku sprzedaży o 4,2 proc. po wzroście o 0,6 w kwietniu.
Ostatni raz, gdy BMW oddzielnie i razem z Mini zmniejszył sprzedaż w Chinach, było to w styczniu 2005 — poinformowała rzeczniczka, ale dodała, że tego maja było w Chinach dwa dni robocze mniej niż rok temu.