Kilkuset małych przedsiębiorców telekomunikacyjnych czeka na pierwsze rozdanie środków unijnych z nowej perspektywy przeznaczonych na wsparcie inwestycji w szerokopasmowy internet. Są obawy, że wbrew zapowiedziom pierwszy konkurs w ramach tzw. I osi programu operacyjnego Polska Cyfrowa nie ruszy we wrześniu.
W blokach startowych
Jak mówi „Rzeczpospolitej" Piotr Wiąckiewicz ze zrzeszającej ISP Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej, przedsiębiorcy się obawiają, że pierwotnie wskazywany wrześniowy termin pierwszego konkursu nie zostanie dotrzymany.
Tymczasem wzięcie udziału w konkursach o dofinansowanie budowy sieci szerokopasmowego dostępu do internetu w nowej perspektywie finansowej 2014–2020 planuje wielu małych operatorów tzw. ISP.
Jednym z nich jest np. Hyperion, właściciel Małopolskiej Sieci Szerokopasmowej, czyli regionalnej infostrady, której budowę musi zamknąć do końca listopada. Spółka negocjuje właśnie z inwestorami finansowymi, aby objęli jego obligacje. Według Piotra Majchrzaka, rozmowy idą dobrze. Hyperion chce pozyskać w ten sposób 40 mln zł, aby sfinansować ostatni etap budowy MSS.
Spokój urzędników
Instytucje odpowiedzialne za przygotowanie i organizację konkursu zapewniają nas jednak, że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem.