Federalny urząd ds. dróg ASTRA zdecydował, że zakaz rejestracji nowych pojazdów będzie obowiązywał od poniedziałku 5 października i dotyczy modeli VW, Audi, Seat i Skoda. Ma to zapobiec pojawieniu się na szwajcarskich drogach kolejnych samochodów ze zmanipulowanym systemem kontroli emisji spalin diesla.
Szwajcarzy podkreślają, że chcą jedynie chronić swoje środowisko naturalne. Z wyliczeń ASTRA wynika, że na drogach krajowych jeździ obecnie o koło 130 tys. pojazdów z potencjalnie zmanipulowanym systemem - powiedział rzecznik Astra Guido Bielmann.
W zeszłym tygodniu władze Szwajcarii zdecydowały o tymczasowym zawieszeniu sprzedaży niektórych samochodów z silnikiem diesla niemieckiego koncernu Volkswagen. Zakazem może być objętych aż 180 tys. niesprzedanych dotąd aut.
W oświadczeniu władze Szwajcarii wyjaśniają, że zakaz będzie obejmować samochody z silnikami na olej napędowy o pojemności 1,2 litra, 1,6 litra i dwulitrowych. Sankcja nie będzie dotyczyć tylko modeli Volkswagena, ale także marek Audi, Seat i Skoda, których właścicielem jest niemiecki koncern. Zakaz nie dotyczy jednak samochodów, które zostały wcześniej dopuszczone do ruchu, ani tych, które spełniają normę emisji spalin Euro6.
Szwajcarskie władze powołały też specjalny zespół, który ma się zająć oskarżeniami wobec koncernu o manipulowanie pomiarami szkodliwych substancji w spalinach.