Jak podała w czwartek agencja Interfax-Ukraina, polski producent ceramiki planuje sporą inwestycję na północy Ukrainy. Kielecka firma Cersanit, która wybudowała już dużą fabrykę w obwodzie żytomierskim, zamierza zainwestować u naszego wschodniego sąsiada dodatkowe 15 mln hrywien, a więc ponad 1,4 mln zł, w złoża glinki kaolinowej.
Cersanit inwestuje w Ukrainie w złoża glinki kaolinowej
– Bardzo się cieszę, że przedsiębiorstwa się rozwijają. Na przykład Cersanit. Niezależnie od tego, że zabrano chłopaków (pracowników zmobilizawano do wojska – red.), inwestuje w złoża glinki kaolinowej w rejonie zwiahelskim: firma planuje dodatkowo zainwestować 15 mln hrywien w swój rozwój – zaznaczył gubernator obwodu żytomierskiego Witalij Buneczko w rozmowie z agencją.
Czytaj więcej
Ukraiński parlament nie uchwalił wyższych podatków, jednego z warunków pomocy MFW dla walczącego z rosyjską agresją kraju. Zbyt wielu deputowanych nie wzięło udziału w głosowaniu. To efekt lobbingu biznesu, ale i przekonania, że pomoc MFW jest za droga.
Buneczko wspomniał, że rosyjscy żołnierze próbowali raz nielegalnie odebrać Cersanitowi te złoża, ale dołożył wszelkich starań, by przywrócić działkę na własność państwa i wystawić na sprzedaż, dzięki czemu Cersanit kupił ją teraz legalnie i właśnie ją rozwija.
– Ubolewam nad tym, że zbudowali (Cersanit – red.) nowy zakład tuż przed wojną, ale nigdy go nie uruchomili, bo kierownictwo w centrali zdecydowało się umieścić sprzęt w Polsce. Ale fabryka jest w pełni gotowa, trzeba ją tylko podłączyć i rozpocząć działalność. Jestem przekonany, że to się w końcu stanie – podkreślił gubernator.