Łukasz Robert Włodarczyk, współzałożyciel Silk Road Games: Lewandowski wierzy w Chiny

Robert Lewandowski pomaga nam w budowaniu relacji z chińskimi partnerami – mówi Łukasz Robert Włodarczyk, współzałożyciel Silk Road Games.

Publikacja: 09.11.2023 03:00

Łukasz Robert Włodarczyk, współzałożyciel Silk Road Games

Łukasz Robert Włodarczyk, współzałożyciel Silk Road Games

Foto: TOMEK PIKULA

Na czym polega działalność spółki i jaką rolę w waszym biznesie odgrywa rynek chiński?

Łukasz Robert Włodarczyk: Koncentrujemy się na wprowadzaniu wysokiej klasy gier na rynek chiński poprzez dostosowanie tytułu do wymagań regulatora chińskiego i następnie uzyskanie ISBN, niezbędnego do dystrybucji w Chińskiej Republice Ludowej. W następnej kolejności skupiamy się na dystrybucji gier na platformach sprzedażowych i marketingu. Chiny są ogromnym zamkniętym rynkiem gier, o niepodważalnym potencjale.

Ile tytułów do tej pory tam wprowadziliście i jakie są dalsze plany?

Obecnie mamy flagowe trzy tytuły symulatorów z uzyskanymi numerami ISBN. Są to: „Cooking Simulator”, „House Flipper” oraz „Ultimate Fishing Simulator”. Gry te zostały wprowadzone na dwie największe platformy w Chinach.

Warto odnotować, że „Cooking Simulator” jest pierwszą polską grą na urządzania PC na Steam China. Z kolei pozostałe dwa tytuły zadebiutują niebawem na WeGame.

Skupiacie się na segmencie symulatorów?

Nie tylko. Interesuje nas także segment gier mobilnych. Rozpoczęliśmy współpracę z kilkoma graczami z areny międzynarodowej. Naszym celem jest także duży RPG (gra fabularna, ang. role playing games – red.).

Podobno jesteście jedynym europejskim dystrybutorem gier na rynku chińskim. Dlaczego nie ma innych podmiotów o analogicznej działalności i jak w praktyce wygląda wprowadzenie nowego tytułu na chiński rynek?

Rzeczywiście, Silk Road Games jest jedynym europejskim dystrybutorem gier na licencjonowanym rynku chińskim. Współpracę ze studiami zaczynamy od zapoznania się z zespołem oraz jego grami. Jeżeli czujemy potencjał wspólnego eksplorowania rynku chińskiego, zwracamy się z prośbą do naszego chińskiego partnera (Liaoning Electronic Publishing House) o opinię na temat wyselekcjonowanych gier. Po otrzymaniu potwierdzenia dotyczącego potencjału biznesowego oraz możliwości dostosowania tytułu do wymagań chińskiego regulatora podpisujemy umowę wydawniczą. W kolejnym kroku rozpoczynamy wprowadzanie zmian w grze. Po dostosowaniu gry czekamy na publikację listy tytułów, które otrzymały ISBN i zostały dopuszczone do sprzedaży na terenie Państwa Środka. Po otrzymaniu zezwolenia rozpoczynamy integrację z platformami sprzedażowymi, finalnie ruszając z promocją i sprzedażą gier.

Jak długo działa wasza spółka, jakie wyniki osiąga i czy biznes jest rentowny?

Silk Road Games powstało wraz z początkiem pandemii. Wiele działań przygotowawczych i wdrożeniowych zostało zrealizowanych jeszcze przed wybuchem globalnej blokady. W grudniu 2022 r. uzyskaliśmy pierwszą licencję (od 2021 r. proces nadawania licencji w Chinach był wstrzymany, a wcześniej trwała swoista transformacja tego rynku ze szczególnym uwzględnieniem walki z uzależnieniem młodzieży) i nie udało nam się w 2022 r. uzyskać jeszcze przychodów ze sprzedaży gier. Trzeci kwartał 2023 r. jest pierwszym okresem, w którym rozpoczynamy sprzedaż naszych tytułów.

Czy planowany jest debiut na warszawskiej giełdzie? A jeśli tak, to mniej więcej kiedy?

Na pewno jesteśmy zdecydowani na bycie docelowo spółką notowaną na GPW. Nie chciałbym jednoznacznie deklarować daty debiutu, ponieważ taka decyzja będzie wypadkową wielu czynników. W momencie debiutu Silk Road Games będzie musiał być podmiotem, którego wartość docenią zarówno inwestorzy instytucjonalni, jak i indywidualni. Mamy zdefiniowaną listę zadań do wykonania, aby znaleźć się w tym punkcie, i konsekwentnie pracujemy nad realizacją każdego z nich.

Jak wygląda obecnie akcjonariat?

Pomysłodawcy posiadają ponad 40 proc. spółki, a kolejnym mniejszościowym, ale znaczącym akcjonariuszem jest grupa PlayWay. Warto dodać, że ważnym i dużym akcjonariuszem zaangażowanym finansowo (ponad 10 proc.) jest Robert Lewandowski, który od początku funkcjonowania spółki pomaga nam w budowaniu relacji z chińskimi partnerami. To bardzo znany sportowiec i jego sława bardzo nam pomaga. Robert wesprze istotnie także nasze zbliżające się działania marketingowe na terenie Chin.

Jakie są plany biznesowe na przyszłość?

Obecnie zapewniamy tzw. sloty na kolejne osiem ISBN. Naszą ambicją w perspektywie najbliższych lat jest wprowadzenie na rynek chiński dużych tytułów gier na urządzenia PC, gier mobilnych, jak i RPG. Możliwe również, że będziemy myśleć o produkcji własnych tytułów, które będą skierowane na Chiny i szyte niejako pod gracza chińskiego. Specjalizować chcemy się również w produkcjach o tematyce pozwalającej grać rodzinnie. Mamy w planach także zajmowanie się wydawaniem gier chińskich na globalnym rynku. O to prosili nas sami Chińczycy.

CV
Łukasz Robert Włodarczyk, współzałożyciel Silk Road Games

Łukasz Robert Włodarczyk jest współzałożycielem Silk Road Games i zasiada w zarządzie spółki. Jest ona jedynym europejskim dystrybutorem gier na licencjonowanym chińskim rynku. Tamtejszym partnerem biznesowym polskiej firmy jest Liaoling Electronic Publishing House, będący częścią firmy wydawniczej – Liaoning Publising Group, notowanej na szanghajskiej giełdzie. Wartość chińskiego rynku gier według Newzoo sięga 44 mld dolarów.

Na czym polega działalność spółki i jaką rolę w waszym biznesie odgrywa rynek chiński?

Łukasz Robert Włodarczyk: Koncentrujemy się na wprowadzaniu wysokiej klasy gier na rynek chiński poprzez dostosowanie tytułu do wymagań regulatora chińskiego i następnie uzyskanie ISBN, niezbędnego do dystrybucji w Chińskiej Republice Ludowej. W następnej kolejności skupiamy się na dystrybucji gier na platformach sprzedażowych i marketingu. Chiny są ogromnym zamkniętym rynkiem gier, o niepodważalnym potencjale.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika