Przyznają jednak, że nie będzie to możliwe bez międzynarodowej współpracy.
    Hakerzy dzisiaj potrafią praktycznie wszystko. Doprowadzili do zawirowań na rynku wpuszczając do sieci fejka, jakoby Elon Musk zdecydował się rozstać z Teslą, bo postawił na budowanie firmy zajmującej się AI. Potem pojawiły się na niemieckim rynku hakerskie firmy inwestycyjne, na których oferty nabierali się doświadczeni gracze. Oferowano im „złote góry” po zainwestowaniu 250 euro, czyli kwoty, którą można zaryzykować. Orientowali się, że zostali wkręceni i oszukani, kiedy chcieli wycofać zyski. Bo tych zysków nie było. Ich działalność nie była jednak tak prymitywna, jak popularne w Polsce oszustwa „na amerykańskiego żołnierza”.