Niemiecki eksport plastikowych śmieci spadł drastycznie. Ale nadal trafiają do Polski

Niemcy pozostają największym eksporterem odpadów z tworzyw sztucznych w UE. Mimo iż ten niechlubny eksport wyraźnie spada, jednak nie za sprawą samych Niemców.

Publikacja: 06.06.2023 17:54

Słonie i konie na wysypisku plastikowych śmieci w mieście Ampara na wschodzie Sri Lanki

Słonie i konie na wysypisku plastikowych śmieci w mieście Ampara na wschodzie Sri Lanki

Foto: AFP

Niemcy wysyłają coraz mniej plastikowych odpadów za granicę. W ubiegłym roku eksport wyniósł 745,1 tys. ton - podał Federalny Urząd Statystyczny. Ilość eksportowanych odpadów z tworzyw sztucznych zmniejszyła się więc o ponad połowę w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Spadek eksportu o 51 proc. plastikowych śmieci, to głównie efekt ograniczeń importowych w niektórych krajach azjatyckich.

Czytaj więcej

Rośnie eksport zużytych ubrań z Europy. Polska wśród czołowych eksporterów

Przede wszystkim w Chinach przez lata lądowało dużo plastikowych odpadów z Europy, aż Państwo Środka zamknęło swoje granice przed tymi strumieniami śmieci. Wietnam i inne kraje azjatyckie również przyjmują już niewiele odpadów z tworzyw sztucznych lub nie przyjmują ich wcale z krajów zachodnich. Niemieckie media informują, że wciąż wile plastikowych śmieci z Niemiec ląduje w Afryce.

Niemcy są więc nadal największym eksporterem odpadów z tworzyw sztucznych w UE, ale różnica w stosunku do innych krajów znacznie się zmniejszyła. Większość odpadów z tworzyw sztucznych z Niemiec trafiła do sąsiedniej Holandii, a następnie do Turcji i Polski na drugim i trzecim miejscu wśród najważniejszych krajów kupujących. Z drugiej strony Holandia eksportuje dużo odpadów przez swój port w Rotterdamie. W porównaniu z UE kraj ten jest drugim co do wielkości eksporterem odpadów, za nim uplasowała się Belgia, która ma również ważny port kontenerowy w Antwerpii.

Czytaj więcej

Coraz trudniej przerzucić problem odpadów z plastiku na innych

Federalny Urząd Statystyczny pokazał dane o eksporcie plastikowych odpadów z okazji przypadającego w najbliższy czwartek Światowego Dnia Oceanów. Według badań, odpady z tworzyw sztucznych, w tym pochodzące z zachodnich krajów uprzemysłowionych, często trafiają do światowych oceanów i mocno zanieczyszczają środowisko naturalne.

Podczas gdy szkło i papier osiągają wysokie wskaźniki recyklingu, ponad połowa odpadów (53 proc.) z tworzyw sztucznych w Niemczech jest spalana. Jest to problematyczne, ponieważ tworzywa sztuczne powodują szkody dla środowiska i klimatu podczas produkcji i utylizacji. Recyklingowi poddano według różnych danych od 35 do 41 proc. plastikowych śmieci.

Niemcy wysyłają coraz mniej plastikowych odpadów za granicę. W ubiegłym roku eksport wyniósł 745,1 tys. ton - podał Federalny Urząd Statystyczny. Ilość eksportowanych odpadów z tworzyw sztucznych zmniejszyła się więc o ponad połowę w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Spadek eksportu o 51 proc. plastikowych śmieci, to głównie efekt ograniczeń importowych w niektórych krajach azjatyckich.

Przede wszystkim w Chinach przez lata lądowało dużo plastikowych odpadów z Europy, aż Państwo Środka zamknęło swoje granice przed tymi strumieniami śmieci. Wietnam i inne kraje azjatyckie również przyjmują już niewiele odpadów z tworzyw sztucznych lub nie przyjmują ich wcale z krajów zachodnich. Niemieckie media informują, że wciąż wile plastikowych śmieci z Niemiec ląduje w Afryce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej