Przybyło skarg na reklamy suplementów diety

Od początku roku Rada Reklamy notuje większą niż zazwyczaj liczbę skarg składanych przez konsumentów na reklamy produktów kojarzących się z ochroną zdrowia. Przy okazji potwierdziło się też, że jako konsumenci nadal mamy problem z rozróżnianiem różnych kategorii należących do tej grupy (czyli np. suplementów diety od leków).

Publikacja: 05.02.2023 14:44

Przybyło skarg na reklamy suplementów diety

Foto: Adobe Stock

Fakt, że Rada Reklamy (czyli dobrowolne zrzeszenie firm reprezentujących różne gałęzie gospodarki oraz organizacji zrzeszających agencje świadczące usługi reklamowe i marketingowe) właśnie teraz notuje zwiększone zainteresowanie konsumentów tym tematem, nie jest przypadkowy. W styczniu weszły w życie nowe zasady reklamowania wyrobów medycznych i produktów leczniczych. Głośniej zrobiło się również o projekcie zmian w przepisach dotyczących reklam suplementów diety.

– Już w styczniu wpłynęło do nas kilkanaście skarg dotyczących bezpośrednio reklam różnego rodzaju produktów związanych z ochroną zdrowia, w tym szczególnie suplementów diety. Choć z pozoru ta liczba nie wygląda imponująco, to jednak warto pamiętać, że w tym roku przerwa świąteczna była mocno rozciągnięta w czasie ze względu na dodatkowe dni wolne w okolicach 6 stycznia. Wiele osób wróciło na dobre do pracy dopiero po tym czasie. I od tego czasu notujemy zwiększoną liczbę skarg na tego typu reklamy – mówi Lucyna Pruska z Rady Reklamy. – Konsumenci zwracają uwagę przede wszystkim na fakt, że w danym materiale reklamodawcy nadal wykorzystują wizerunki osób wykonujących zawody medyczne lub osób, które na potrzeby przekazu stwarzają pozory wykonywania zawodów medycznych. Większość z tych skarg została zakwalifikowana jako potencjalnie naruszające Kodeks Etyki Reklamy Komisji. Analiza innych pokazała z kolei, że konsumenci-odbiorcy reklam nie widzą różnicy między suplementem diety a lekiem bez recepty (OTC).

Czytaj więcej

Fałszywe mity o skuteczności suplementów

Wprowadzenie zmian w sposobie reklamowania suplementów diety zapowiadane jest od dawna. Na początku stycznia br. opublikowany został projekt zmian w ustawie o bezpieczeństwie żywności i żywienia, który uregulować ma tę kwestię. Propozycje przygotowane przez Główny Inspektorat Sanitarny i Ministerstwo Zdrowia trafiły również do konsultacji publicznych. Organizacje uprawnione do opiniowania miały 30 dni na przekazanie swoich uwag.

Jedną z kluczowych zmian zawartych projekcie jest zakaz wykorzystywania w reklamach wizerunku lub rekomendacji osób wykonujących zawody medyczne lub odgrywających takie osoby (czyli np. lekarzy, pielęgniarki, stomatologów, fizjoterapeutów, farmaceutów itd.). Projekt przewiduje też wprowadzenie zakazu kierowana reklamy suplementów do osób do dzieci poniżej 12. roku życia. W komunikatach reklamowych znaleźć się ma również wyraźna informacja, że dany produkt jest suplementem diety i nie ma właściwości leczniczych. Propozycja komunikatu zawarta w ustawie brzmi: „Suplement diety jest środkiem spożywczym, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety. Suplement diety nie ma właściwości leczniczych”. Kiedy przepisy te wejdą w życie oraz w jakim kształcie? Na to pytanie trudno w tej chwili odpowiedzieć, ponieważ projekt znajduje się na samym początku procesu legislacyjnego.

Na początku br. weszły już za to w życie ustawowe regulacje dotyczące reklamowania wyrobów medycznych. To zupełnie inna kategoria produktów niż suplementy diety czy leki na receptę i bez recepty (które formalnie nazywane są produktami leczniczymi). Do wyrobów medycznych zalicza się np. kołnierze ortopedyczne, wózki inwalidzkie, ortezy, soczewki okularowe, ciśnieniomierze, glukometry, testy ciążowe i wiele innych. W ich przypadku również wprowadzono zakaz reklamowania ich przez osoby wykonujące zawody medyczne lub aktorów odgrywających takie osoby. Warto jednak pamiętać, że od wejścia w życie tych przepisów firmy mają pół roku na dostosowanie do nich swoich przekazów reklamowych.

Na tym jednak nie kończy się lista nowych regulacji dotyczących produktów związanych lub kojarzących się z ochroną zdrowia. Pod koniec stycznia weszło też w życie rozporządzenia ministerstwa zdrowia ws. reklamy produktów leczniczych (czyli w praktyce – leków bez recepty, tzw. OTC). Zmienia ona np. treść komunikatów, jakie każda reklama musi zawierać. W tym przypadku jednak również przewidziano okres przejściowy. Reklamodawcy będą mieli 12 miesięcy na dostosowanie swoich reklam do nowych wymogów.

Fakt, że Rada Reklamy (czyli dobrowolne zrzeszenie firm reprezentujących różne gałęzie gospodarki oraz organizacji zrzeszających agencje świadczące usługi reklamowe i marketingowe) właśnie teraz notuje zwiększone zainteresowanie konsumentów tym tematem, nie jest przypadkowy. W styczniu weszły w życie nowe zasady reklamowania wyrobów medycznych i produktów leczniczych. Głośniej zrobiło się również o projekcie zmian w przepisach dotyczących reklam suplementów diety.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika