Reklama

Sezon zimowy straszy hotelarzy. Będą oszczędzać na ogrzewaniu

Co piąty właściciel obiektów noclegowych rezygnuje z działalności w sezonie zimowym. Hotele, nawet te duże i bogate, rozważają wyłączenie części obiektów, by oszczędzić na ogrzewaniu.

Publikacja: 26.10.2022 03:00

Naśnieżanie stoków, dodatkowe oświetlenie obiektów czy chłodniejsze baseny – tak branża turystyczna

Naśnieżanie stoków, dodatkowe oświetlenie obiektów czy chłodniejsze baseny – tak branża turystyczna szuka oszczędności

Foto: shutterstock

Dodatkowo, co trzeci hotelarz przyjmuje rezerwacje dopiero na okres okołoświąteczny. Takie są wnioski płynące z raportu platformy Noclegi.pl.

– Byłoby dużo gorzej, gdyby nie to, że zapłacimy po ok. 800 zł za MWh. Ta informacja pozwala nam planować działalność w okresie zimowym – mówi Leszek Mięczkowski, prezes Grupy Dobry Hotel zarządzającej 17 obiektami w Trójmieście, Jastarni, Mikołajkach, Poznaniu, Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Zakopanem. Ale i on, przyznając, że ma za sobą doskonały sezon letni i zaskakujący popyt na zimę, zastanawia się jeszcze nad wyłączeniem części obiektów.

Czytaj więcej

Hotele mają się coraz gorzej. Fatalne perspektywy

Nad Bałtykiem na okres zimowy zamyka się większość pensjonatów – z powodu obaw o koszty. W korzystnej sytuacji są ci, którzy wcześniej postawili na fotowoltaikę: ich rachunki są dzisiaj niższe od płaconych przed kryzysem.

– Zanim położyliśmy na dachu baterie słoneczne, rachunek za energię przekraczał 2 tys. zł za dwa miesiące, teraz płacimy po niespełna 500 zł – mówi Elżbieta Biliczak, właścicielka pensjonatu Pod Kłosem w Sianowie koło Koszalina. Ale przed rosnącymi cenami gazu i pelletu takiej ochrony już nie ma. Dlatego rosną ceny jesiennego i zimowego wypoczynku w tych obiektach, które pozostają otwarte. Średnia cena rezerwacji na dobę za osobę zwiększyła się z 91 do 109 zł. W Zakopanem już teraz noc dla jednej osoby kosztuje średnio 119 zł. W Gdańsku to 109 zł. Nieco taniej można spędzić czas świąteczny w Krakowie. Najdrożej jest w Sopocie: w tej chwili średnia cena wynosi tam aż 531 zł za osobę za noc. To efekt mniejszej dostępności noclegów.

Reklama
Reklama

– Pomimo rosnących cen Polacy wciąż są gotowi do wyjazdów. Odnotowujemy coraz więcej zapytań o noclegi w sezonie zimowym, a nawet na przyszłoroczne wakacje. Problem polega jednak na tym, że na razie ofert brak, bo hotelarze nie wiedzą, co robić i jak odnaleźć się w rzeczywistości obecnych kosztów – mówi Natalia Jaworska, ekspertka z platformy Noclegi.pl.

Czytaj więcej

Hotele wzmocniły finansową kondycję wakacjami, ale obawiają się jesieni

W najlepszej sytuacji są hotele. Tam rosnące koszty działalności kompensowane są podwyżką cen i oszczędnościami – na przykład poprzez rezygnację z iluminacji obiektów i terenów je okalających, czy z dodatkowego oświetlenia w strefach spa oraz obniżenia temperatury wody w basenach. Pod znakiem zapytania stoi pełne uruchomienie wyciągów narciarskich.

Inaczej rzecz się ma w przypadku właścicieli mniejszych obiektów. – Obserwują, co się dzieje na rynku, kalkulują, na jakim poziomie ustawić ofertę, żeby była opłacalna, jeśli galopujące ceny się nie zatrzymają. Nie wykluczamy, że część z nich również zawiesi funkcjonowanie w sezonie zimowym – podkreśla Jaworska.

Wyraźnie widać też, że utrzymuje się wakacyjna tendencja do skracania pobytów. Rezerwacje zakładane są na cztery noclegi – średnio o jeden mniej niż rok wcześniej. – Zazwyczaj większa dostępność ofert wiąże się z lepszymi cenami, ale tym razem tak nie będzie. Gdy kolejne obiekty zdecydują się uruchomić swoje kalendarze, raczej uwzględnią rosnące koszty działalności w cenach – podkreśla Natalia Jaworska.

Czytaj więcej

Polska platforma pozwoli podróżować taniej. Idzie za granicę
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama