Aż pięćdziesiąt spośród 375 analizowanych firm widnieje w bazie danych KRD jako dłużnicy - wynika z najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów i Rzetelnej Firmy, który "Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza . Zadłużone spółki giełdowe mają w sumie niemal tysiąc zobowiązań.

- W zestawieniu z ubiegłoroczną edycją badania widzimy, że liczba zadłużonych firm wzrosła i to pomimo tego, że w 2021 r. krajowych przedsiębiorstw było na giełdzie więcej. Znacznie zmniejszyła się za to łączna kwota zaległości: z 23,8 mln zł w lipcu 2021 r. do 16,5 mln zł we wrześniu tego roku - komentuje Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Dodaje, że zadłużone spółki giełdowe mają w sumie 986 zobowiązań wobec 135 wierzycieli.

- Ale tu nie wielkość zadłużenia ma znaczenie, a sam fakt, że powstało, a nie powinno – podkreśla Łącki.

Rodzi się pytanie na ile kwestia posiadania długów wynika z kłopotów z płynnością, a na ile jest pokłosiem innych czynników. Okazuje się, że skala biznesu i duży kapitał nie zawsze idą w parze z rzetelnością w regulowaniu zobowiązań.

Więcej w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolitej”