Zmagamy się z kryzysem energetycznym. Czy pana zdaniem uwolni on innowacje dla transformacji energetycznej?
Kryzys sam w sobie nie wniósł do naszej firmy niczego nowego. Potwierdził jednoznacznie nasze diagnozy i założenia strategii. Myślę, że ważne jest wcześniejsze przygotowanie firmy na niespodziewane sytuacje oraz szybka i adekwatna reakcja w kryzysie. Naszą odpowiedzią były działania, które zaplanowaliśmy i implementujemy od roku w ramach wdrażania Strategii 2030 PKP Energetyka. Powstawały w trakcie kryzysu pandemicznego, ale wynikały z wieloletnich przemyśleń i modeli, które systematycznie budujemy.
Transformację energetyczną – z naszej perspektywy – definiujemy jako bardzo silne dążenie do zweryfikowania kierunków rozwoju sieci dystrybucyjnej, jej roli w systemie elektroenergetycznym, asymilowanie energii ze źródeł odnawialnych czy kształtowanie mikrosieci odpornych na zakłócenia, np. pogodowe – i ona jest już w naszej strategii. Celem tak rozumianej transformacji jest przejście na zieloną energię, która jest produkowana i zużywana lokalnie i uniezależnia od globalnych i geopolitycznych uwarunkowań, np. cen gazu. Przy odpowiedniej konfiguracji zwiększa także bezpieczeństwo funkcjonowania w regionach. Uwalniamy się też od problemu z nagłym, dramatycznym wzrostem kosztów emisji CO2.
Transformacja energetyki to również kwestia magazynowania energii – w lipcu ub.r. w Garbcach na Dolnym Śląsku uruchomiliśmy największy magazyn kolejowy w Europie, który ma już ponad 7 tys. zasileń pociągów. Dzięki wysokiej cyfryzacji tego rozwiązania zbieramy i analizujemy ogromne ilości danych, które pozwalają planować rozwój tego narzędzia w perspektywie przewidywanych 300 magazynów, które chcemy zbudować w naszej sieci. To techniczne wyzwanie i obszar, który jest do przepracowania pod kątem innowacyjności i technologii. Jeśli chodzi o efektywność źródeł OZE, już jest duża i na pewno będzie rosła. Przełomem w magazynowaniu powinien być wodór i w te scenariusze również inwestujemy.
Kolej odgrywa ważną rolę środka transportu, który jest niskoemisyjny. Czy kolej w Europie będzie wypierać transport drogowy i lotniczy?