Prokuratura nadal uważa, że Wiedeking i jego ówczesny szef pionu finansowego, Holger Härter wprowadzili inwestorów w błąd co do swych zamiarów przejęcia kontroli nad Volkswagenem, ale nie widzi szans powodzenia swej apelacji.
Szef działu w Porsche SE pilnującego przestrzegania przepisów, Manfred Doess oświadczył jednak: „Oskarżenia prokuratury okazały się całkowicie bezpodstawne po kompleksowym zbadaniu przez sąd rejonowy w Stuttgarcie".
W marcu 2008 firma Porsche SE odrzuciła jako spekulacje twierdzenia, że zamierza przejąć Volkswagena. Siedem miesięcy później ta spółka holdingowa podała, że kontruje 42,6 proc. akcji zwykłych VW i ma opcje na dalsze 31,5 proc., czego wcześniej nie ujawniała. Porsche SE została zmuszona do rezygnacji z prób przejęcia VW w 2009 r., gdy załamały się jej finanse wraz kryzysem finansowym, co z kolei pozwoliło Volkswagenowi kupić etapami producenta sportowych aut.
Prokuratura poza wnioskiem o karę pozbawienia wolności Wiedekinga i wymierzenia grzywny b. prezesowi i b. dyrektorowi finansowemu wnioskowała o orzeczenie grzywny ponad 800 mln euro od Porsche SE, która jest większościowym udziałowcem Volkswagena.