– Konsekwentnie i przy pełnym wsparciu wiarygodnego inwestora strategicznego realizujemy strategię przekształcenia Ciechu w profesjonalnie zarządzaną firmę o silnej pozycji międzynarodowej – mówi Maciej Tybura, prezes Ciechu.
Strategia jak na razie przynosi dobre rezultaty. Potwierdzeniem są wyniki za I półrocze. W tym okresie chemiczna grupa miała 264,3 mln zł czystego zarobku, czyli o ponad 90 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk operacyjny wzrósł o 43 proc., do 344,4 mln zł, a EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) podskoczyła o 29 proc., do 453,8 mln zł. Najmniejsza dynamika została osiągnięta na poziomie przychodów, które wzrosły o 2 proc., do 1,69 mld zł.
– Stale obniżamy koszty funkcjonowania, podnosimy jakość naszych produktów oraz dywersyfikujemy i rozwijamy nasze portfolio. To wszystko przełożyło się na dobre wyniki finansowe. Jednocześnie wciąż sprzyjało nam otoczenie zewnętrzne: tańsze niż rok wcześniej surowce energetyczne oraz korzystna sytuacja walutowa. Naszym największym wyzwaniem wciąż pozostaje obniżenie długu, który nadal jest na wysokim poziomie – tłumaczy prezes Tybura.
Rezultaty spółki pozytywnie ocenia większość analityków. – Wyniki Ciechu były lepsze od oczekiwań dzięki dobrej sprzedaży sody i w konsekwencji wyższemu wynikowi operacyjnemu w segmencie sodowym. Ponadto kilka pozytywnych zdarzeń jednorazowych polepszyło wynik, w tym zysk z wyceny nieruchomości – ocenia Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen. Dodaje, że w drugiej połowie roku nie zanosi się na istotne zmiany na rynku sody, a zatem można oczekiwać raczej dobrych rezultatów.