Reklama
Rozwiń

Czy to minivan? Czy może SUV?

Pierwsza generacja Renault Scenic stworzyła modę na minivany. Ale dziś vany są w odwrocie. Więc co zrobić? Odpowiedź jest oczywista – przebrać go za SUV-a.

Aktualizacja: 16.04.2017 22:07 Publikacja: 16.04.2017 17:11

Foto: materiały prasowe

Albo choć nieco upodobnić. Zwiększyć nieco prześwit, powiększyć koła i gotowe. Jak wyszło? Chyba dobrze. Nowy Scenic przyciąga uwagę. A testowy egzemplarz pokryty złoto – pomarańczowym lakierem szczególnie. Obuty we wręcz gigantyczne, 20-calowe obręcze kół wygląda pięknie, ale też niemiłosiernie przenosi na kręgosłup wszelkie nierówności drogi.

Renault ostatnio ma widoczną manię umieszczania jak największego ekranu w swoich samochodach. Są takie, w których zupełnie to nie pasuje. Ale akurat wewnątrz Scenica wygląda to naprawdę dobrze. Współgra z futurystyczną linią nadwozia i innymi elektronicznymi zabawkami. Jest – zwyczajnie – na swoim miejscu. Obsługa dotykowego ekranu też jest intuicyjna i nie powinna sprawiać kłopotów nawet osobom nieufnie podchodzącym do technologicznych nowinek. Niestety, jest też element wyposażenia, od którego tylko psuje się humor. To nowy gadżet – wskaźnik czystości powietrza. Przez zdecydowaną większość czasu podawał: „b. zanieczyszczone", dużo rzadziej: „zanieczyszczone". I chyba tylko dwa razy „dobre".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Biznes
102 przypadki konfiskaty prywatnych majątków w Rosji. Miliardy dolarów na wojnę
Biznes
Największy atak na Ukrainę, InPost z kolejnym przejęciem, Polska celem hakerów
Biznes
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja? Wojna w internecie się nasila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama