Kłopot z koreańskimi księżniczkami. Koreańczycy mówią "dość"

Koreańczycy domagają się, żeby z nazwy największej linii tego kraju - Korean Air zniknęło słowo „Korean". Są zdania, że dwa incydenty, które wywołały córki głównego akcjonariusza kompromitują firmę.

Aktualizacja: 03.05.2018 19:07 Publikacja: 03.05.2018 09:31

Kłopot z koreańskimi księżniczkami. Koreańczycy mówią "dość"

Foto: Bloomberg

10 dni temu 35- letnia Cho Hyun-min podczas spotkania biznesowego chlusnęła wodą na przedstawiciela agencji reklamowej współpracującej z przewoźnikiem. Cztery lata temu jest starsza siostra, 43-lenia Cho Hyun-ah, która wówczas była wiceszefową przewoźnika nakazała zawrócenie samolotu Korean Air do terminalu w Nowym Jorku, bo uznała, że podano jej orzeszki makadamia nie tak, jak to być powinno. Dodatkowo jeszcze nakazała szefowi pokładu na klęczkach prosić o przebaczenie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Biznes
Czy internet w dawnych białych plamach podrożeje?
Biznes
Nowy prezes PGZ w maju. Najpewniej z Azotów
Biznes
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Biznes
Jest nowa szefowa Polskiej Agencji Kosmicznej
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Blackout w Hiszpanii i Portugalii. Ekonomiści popierają podatek katastralny