Francuska marka zachowuje jednak ostrożność i czeka na ogłoszenie przez Unię Europejską linii postępowania — poinformowała szefowa marki, Linda Jackson. — Decyzja Stanów o wypowiedzeniu irańskiej umowy jądrowej niczego na razie nie zmieniła, zaczęliśmy sprzedaż C3 w ubiegłym tygodniu — powiedziała z okazji prezentacji europejskiej wersji kompaktowego SUV C5 Aircross.
W ponad godzinę po rozpoczęciu sprzedaży Citroen sprzedał 2 tys. tych miejskich samochodów, które również produkuje na miejscu. — Tak więc nasze plany nie zmieniły się, ale oczywiście jak wszyscy jesteśmy bardzo ostrożni. Nasza strategia nie zmieniła się, jesteśmy w Iranie, ale musimy oczywiście poczekać. Nie jest to sprawa PSA, ale Unii Europejskiej, jak ona zareaguje, jak może zareagować na to, co dzieje się na świecie — dodała.