Certyfikaty CO2 ciążą energetyce

Rosnące ceny energii nie wynikają z nieefektywności firm sektora energetycznego, których zyski są rzędu 1 proc. To nie ich „zasługa", to szerszy problem związany głównie z Europejskim Systemem Handlu Emisjami (EUETS), kosztami paliw i inwestycji w OZE.

Publikacja: 17.01.2022 22:00

Opinia partnera: PKEE

Ceny energii wzrosły nie tylko w Polsce. Gospodarka Polski ze względu na dynamiczny rozwój potrzebuje więcej energii, a struktura jej wytwarzania – duży udział elektrowni węglowych – skutkuje koniecznością zakupu uprawnień do emisji CO2. Ich ceny wzrosły nawet jedenastokrotnie w ciągu czterech lat, przede wszystkim z powodu wzrostu popytu. Udział opłat za uprawnienia sięga ponad 50 proc. kosztów energii. Opłaty od energetyki za zakup uprawnień trafiają nie tylko do polskiego budżetu, ale też do innych krajów UE i mają być przeznaczone na obniżanie emisji dwutlenku węgla. Polski rząd podejmuje pewne działania na rzecz zmiany tej sytuacji, ale jak dotąd nie udało się przekonać Komisji Europejskiej i kluczowych państw Unii do systemowego rozwiązania problemu nierównowagi na rynku uprawnień w systemie ETS.

Rosną też ceny surowców, co wiąże się z ożywieniem po okresie pandemicznego zastoju. Obserwujemy znaczny wzrost cen gazu. Energia z OZE wymaga wsparcia, ponosimy wspólnie koszty inwestycji w takie źródła energii.

Jak przeciwdziałać rosnącym cenom energii? Branża energetyczna jest świadoma, że ceny energii mogą dalej wzrastać. Możliwe jest przeciwdziałanie wzrostowi rachunków, zmiana taryfy na weekendową, gdzie cena energii elektrycznej jest niższa w nocy

i weekendy, oszczędzanie energii – na portalu www.liczysieenergia.pl możemy znaleźć przykłady takich działań. Rząd przeciwdziała zwyżkom poprzez tarczę antyinflacyjną, czyli 1 – likwidację akcyzy na energię dla gospodarstw domowych do maja br., 2 – obniżenie VAT

do 5 proc. na energię dla gospodarstw domowych do marca br. oraz 3 – dodatek osłonowy wynoszący nawet do 1437,50 zł rocznie w zależności od dochodu

na osobę, wielkości gospodarstwa domowego i rodzaju ogrzewania. Wnioski o taki dodatek należy składać w gminie lub przez internet do końca stycznia br., aby dostać pierwszą transzę do końca marca albo do końca października, aby całość dostać do 2 grudnia br.

Prof. Wojciech Suwała, Katedra Zrównoważonego Rozwoju Energetycznego, Wydział Energetyki i Paliw Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie

Liczysięenergia - pasek

Liczysięenergia - pasek

Opinia partnera: PKEE

Opinia partnera: PKEE

Ceny energii wzrosły nie tylko w Polsce. Gospodarka Polski ze względu na dynamiczny rozwój potrzebuje więcej energii, a struktura jej wytwarzania – duży udział elektrowni węglowych – skutkuje koniecznością zakupu uprawnień do emisji CO2. Ich ceny wzrosły nawet jedenastokrotnie w ciągu czterech lat, przede wszystkim z powodu wzrostu popytu. Udział opłat za uprawnienia sięga ponad 50 proc. kosztów energii. Opłaty od energetyki za zakup uprawnień trafiają nie tylko do polskiego budżetu, ale też do innych krajów UE i mają być przeznaczone na obniżanie emisji dwutlenku węgla. Polski rząd podejmuje pewne działania na rzecz zmiany tej sytuacji, ale jak dotąd nie udało się przekonać Komisji Europejskiej i kluczowych państw Unii do systemowego rozwiązania problemu nierównowagi na rynku uprawnień w systemie ETS.

Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Biznes
Poznaliśmy zwycięzców Young Design 2024! Już można zobaczyć ich projekty!
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił