Reklama
Rozwiń
Reklama

PGNiG rozważa budowę nowych magazynów gazu

Możliwości tworzenia zapasów gazu w Polsce są stosunkowo małe, a budowa nowych magazynów jest droga.

Aktualizacja: 04.11.2021 21:00 Publikacja: 04.11.2021 20:30

PGNiG rozważa budowę nowych magazynów gazu

Foto: Bloomberg

PGNiG ma obecnie zawarte umowy o świadczenie tzw. usługi biletowej z ośmioma podmiotami utrzymującymi w Polsce zapas obowiązkowy gazu ziemnego. W ich ramach koncern na zlecenie danej firmy gromadzi i przechowuje odpowiednią ilość błękitnego paliwa w podziemnych magazynach, w sposób zgodny z krajowymi i unijnymi regulacjami. „Wolumen zapasu utrzymywany w ramach usługi biletowej PGNiG na rok gazowy 2021/2022 wynosi ok. 316 GWh (gigawatogodziny – red.). To nieznaczny wzrost względem roku gazowego 2020/2021, kiedy wielkość tych zapasów wynosiła ok. 305 GWh" – informuje biuro public relations PGNiG. To niewiele, wziąwszy pod uwagę, że łączna pojemność magazynów w Polsce (wszystkie należą do koncernu) sięga 35,8 tys. GWh.

Czytaj więcej

PGNiG zwiększy wydobycie gazu w Norwegii

Tymczasem w chwili wprowadzania do swojej oferty usługi biletowej, co miało miejsce na początku 2017 r., PGNiG wiązało z nią duże nadzieje na istotny wzrost wyników. Nowa oferta pojawiła się wówczas w związku z nowelizacją prawa energetycznego, która wprowadziła przepisy rozszerzające obowiązek utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu. W efekcie wzrosła liczba firm, które muszą tworzyć zapasy gazu, o ile będą chciały go importować. Wcześniej taki obowiązek miało praktycznie tylko PGNiG. Ze względu na tajemnicę handlową i zapisy regulujące kwestie poufności w zawartych umowach PGNiG nie ujawnia, z jakimi firmami ma zawarte umowy o świadczenie usługi biletowej.

Koncern posiada siedem magazynów, w których gromadzi gaz wysokometanowy, a więc ten, który jest powszechnie dostarczany siecią gazociągową – obecnie są one wypełnione w 96 proc. Niedawno zakończył rozbudowę instalacji w Kosakowie k. Gdyni. W efekcie pojemność magazynów wzrosła o 1,9 proc. Rynek będzie mógł z nich skorzystać na początku przyszłego roku. Dodatkowo koncern jest właścicielem dwóch magazynów gazu zaazotowanego w zachodniej Polsce o pojemności 260 mln m sześc. „Aktualnie prowadzone są prace analityczne dotyczące zasadności rozbudowy pojemności magazynowych w najbliższych latach. Strategia grupy PGNiG na lata 2017–2022 z perspektywą do 2026 r. zakłada zabezpieczenie pojemności magazynowych dostosowanych do popytu na rynku gazu" – podaje spółka.

Reklama
Reklama

Decyzja o budowie nowych magazynów gazu nie jest jednak łatwa. Kluczowym problemem jest konieczność ponoszenia na ten cel wysokich wydatków. Co więcej, takie obiekty stanowią tylko jedną z opcji zapewnienia dostaw gazu dla odbiorców. Inne to: zakup błękitnego paliwa na płynnych rynkach Europy Zachodniej, import LNG i korzystanie z magazynów poza Polską. „Spośród dostępnych opcji wybierane są najtańsze, do których z reguły nie należą nowe magazyny. Znacząco utrudnia to podejmowanie decyzji o realizacji nowych projektów" – twierdzi PGNiG. Istotny wpływ na rentowność ma też możliwość pozyskania dofinansowania takich przedsięwzięć i dostępność innych rozwiązań obniżających koszty pozyskania kapitału.

Nie zmienia to faktu, że inwestycje w magazyny są ważne, gdyż przekładają się na poprawę elastyczności systemu tworzenia zapasów i bezpieczeństwa paliwowego, szczególnie zimą, gdy zużycie gazu jest wysokie, lub w sytuacji zachwiania podaży surowca. Tymczasem Polska ma stosunkowo małe możliwości gromadzenia błękitnego paliwa, zwłaszcza jeżeli porównać je z możliwościami, jakie mają inne państwa europejskie. Jeszcze większe dysproporcje widać, gdy porówna się pojemności magazynowe z ilością zużywanego surowca.

Biznes
Podsumowanie roku: wzrost PKB, giełdowa hossa i stopy procentowe w dół
Biznes
Małpki wracają do gry. System kaucyjny może objąć kolejne opakowania
Biznes
Dzieci Zygmunta Solorza przejęły władzę w Cyfrowym Polsacie. Wielkie roszady
Biznes
Przed rynkiem kapitałowym wciąż jeszcze dużo pracy
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
Amerykanie już nie kupią najnowszych chińskich dronów. „Niedopuszczalne ryzyko”
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama