Robert Durst, milioner z Nowego Jorku i potentat nieruchomości, prawdopodobnie jest powiązany z dwoma innymi niewyjaśnionymi morderstwami: swojej żony Kathleen oraz Morrisa Blacka, który zidentyfikował Dursta jako sprawcę zabójstwa małżonki. Milioner twierdził, że zabił go w obronie koniecznej, a prokuratura nie byłą w stanie udowodnić, że jest inaczej.
Dursta miał zabić Berman z premedytacją w jej własnym domu w Beverly Hills strzałem w głowę. Zdaniem sądu milioner chciał w ten sposób przeszkodzić w poinformowaniu policji przez 55-letnią Berman - autorkę powieści i reportaży kryminalnych oraz jego rzeczniczkę - o jej podejrzeniach dotyczących tajemniczego zniknięcia żony milionera. Wiele lat wcześniej to właśnie Susan Berman pomogła zapewnić Durstowi fałszywe alibi w sprawie zniknięcia jego zony. Z czasem jednak milioner przestał jej ufać.
Czytaj więcej
Robert Durst, milioner z Nowego Jorku i potentat nieruchomości, został uznany winnym zamordowania swojej przyjaciółki i współpracowniczki Susan Berman. Prawdopodobnie jest jednak powiązany z dwoma innymi niewyjaśnionymi morderstwami.
Ekscentryczny Durst był bohater filmu dokumentalnego "The Jinx: The Life and Deaths of Robert Durst" ("Pech: życie i śmierci Roberta Dursta"), którego emisja doprowadziła do jego aresztowania przed 7 laty. Został aresztowany w 2015 r. w Nowym Orleanie, na dzień przed emisją ostatniego odcinka serialu "The Jinx”. Dokument poświęcony był domniemanym powiązaniom milionera z trzema zabójstwami. W finałowym odcinku Durst przypadkowo przyznał się do wszystkich morderstw.
Według amerykańskich mediów, prokuratorzy z Nowego Jorku rozważają postawienie mu nowych zarzutów w sprawie zabójstwa zony, do którego doszło prawdopodobnie w 1982 roku. Kathleen McCormack Durst ostatni raz byłą widziana 31 stycznia tego roku.