Tilray – marihuanowa spółka zmienna niczym bitcoin

Akcje spółki Tilray, specjalizującej się w produktach na bazie konopi indyjskich, podczas jednej sesji zyskiwały 94 proc., by w później bardzo mocno spadać. Ostatecznie zyskały w ciągu dnia o prawie 40 proc.

Aktualizacja: 20.09.2018 19:37 Publikacja: 20.09.2018 13:43

Tilray – marihuanowa spółka zmienna niczym bitcoin

Foto: Bloomberg

Obroty akcjami spółki Tilray sięgnęły w trakcie środowej sesji w Nowym Jorku aż 6,5 mld dolarów. Pod tym względem wyprzedziły ją tylko papiery Amazonu z obrotami wynoszącymi 7,6 mld USD. Tilray jest jednak ponad 40 razy mniejszą spółką pod względem kapitalizacji niż Amazon.

Już w handlu przedsesyjnym akcje Tilray zyskiwały 40 proc., po tym jak jej prezes pochwalił się planami współpracy z potentatami branży produktów konsumenckich oraz ekspansji międzynarodowej. Rano akcje rosły o 50 proc. a na Twitterze zaroiło się od marihuanowych żartów dotyczących zwyżki cen papierów tej spółki. Później pojawiła się informacja o tym, że fundusz private equity związany z miliarderem Peterem Thielem jest właścicielem 76 proc. akcji Tilray. W 15 minut po tym newsie, cena akcji skoczyła do 300 dolarów i była o 94 proc. wyższa niż dzień wcześniej. Potem się jednak załamała. Wstrzymano obroty akcjami. Po ich wznowieniu papiery Tilray początkowo rosły, by później znów się załamać. Znów wstrzymano obroty a po ich wznowieniu załamanie było kontynuowane. W ciągu kilku minut cena spadła do 151 dolarów, by potem się jednak odbić i zakończyć dzień na poziomie 214,06 dolarów. Analitycy porównywali akcje Tilray do kursu bitcoina i notowań Tesli.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA
Biznes
W branży drzewnej ubywa drewna, przybywa długów. Oto główny powód
Biznes
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik. Będą kolejne akwizycje?
Biznes
Polska firma chce dostarczać e-doręczenia w całej Europie. Zawarła ważny sojusz