Prywatni przewoźnicy kolejowi skarżą się do Komisji Europejskiej na polski rząd

Związek Niezależnych Przewoźników Kolejowych uważa, że zmieniając opłaty za korzystanie z torów rząd udzielił PKP Cargo niedozwolonej pomocy publicznej

Publikacja: 02.02.2010 19:02

Nowe stawki za dostęp od infrastruktury obowiązują od grudnia 2009 roku. Przewidują m.in. że pociągi lekkie wożące m.in. koks, czy zboże oraz pociągi krótkie, którymi transportowane są chemikalia zapłacą za korzystanie z torów mniej niż tzw. pociągi ciężkie na które ładowany jest np. węgiel czy kruszywo do budowy dróg.

— W nowym cenniku stawki dla lżejszych pociągów zostały znacznie obniżone. Takimi pociągami jeździ głównie PKP Cargo. Dla tej państwowej firmy nowy cennik może oznaczać niemal ćwierć miliarda oszczędności. To bardzo dużo, zwłaszcza jeśli uwzględnimy jej obecne potrzeby finansowe. Niezależni przewoźnicy jeżdżą bardziej ekologicznymi, i efektywnymi ciężkimi pociągami. Dla nich nowe stawki oznaczają istotny i nieuzasadniony wzrost kosztów, co wpływa na pogorszenie ich konkurencyjności. Sytuacja ta jest niepokojąca również dlatego, iż jest to ewidentna ingerencja polityki w wolny rynek usług kolejowych, na co nie możemy się zgodzić — mówi Rafał Milczarski, Przewodniczący ZNPK i Dyrektor Zarządzający Freightliner PL. Nie dla wszystkich przewoźników nowe zasady oznaczają wzrost kosztów.

— Według naszych szacunków my zapłacimy o ok. 5- 6 proc. mniej, ale innych przewoźników może dotknąć wzrost ok. 6 proc. — mówi Krzysztof Sędziowski, prezes CTL Logistics.

— Nie mowy o udzieleniu pomocy publicznej PKP Cargo — mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu infrastruktury. — Nowe stawki dostępu do infrastruktury służą zmniejszeniu dysproporcji pomiędzy opłatami ponoszonymi przez operatorów przewożących towary pociągami lekkimi a operatorami przewożącymi towary pociągami ciężkimi. Mają na celu preferowanie pociągów lekkich — dodaje Mikołaj Karpiński.

Związek Niezależnych Przewoźników Kolejowych zarzuca też PKP Cargo, że uniemożliwia innym przewoźnikom dostęp do tzw. końcówek infrastruktury, czyli np. stacji przeładunkowych.

Trwają prace nad przesunięciem części z tej infrastruktury do spółki PKP PLK. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku.

Nowe stawki za dostęp od infrastruktury obowiązują od grudnia 2009 roku. Przewidują m.in. że pociągi lekkie wożące m.in. koks, czy zboże oraz pociągi krótkie, którymi transportowane są chemikalia zapłacą za korzystanie z torów mniej niż tzw. pociągi ciężkie na które ładowany jest np. węgiel czy kruszywo do budowy dróg.

— W nowym cenniku stawki dla lżejszych pociągów zostały znacznie obniżone. Takimi pociągami jeździ głównie PKP Cargo. Dla tej państwowej firmy nowy cennik może oznaczać niemal ćwierć miliarda oszczędności. To bardzo dużo, zwłaszcza jeśli uwzględnimy jej obecne potrzeby finansowe. Niezależni przewoźnicy jeżdżą bardziej ekologicznymi, i efektywnymi ciężkimi pociągami. Dla nich nowe stawki oznaczają istotny i nieuzasadniony wzrost kosztów, co wpływa na pogorszenie ich konkurencyjności. Sytuacja ta jest niepokojąca również dlatego, iż jest to ewidentna ingerencja polityki w wolny rynek usług kolejowych, na co nie możemy się zgodzić — mówi Rafał Milczarski, Przewodniczący ZNPK i Dyrektor Zarządzający Freightliner PL. Nie dla wszystkich przewoźników nowe zasady oznaczają wzrost kosztów.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?