– Do grona inwestujących w papiery nieskarbowe powróciły instytucje finansowe, w tym głównie fundusze inwestycyjne – mówi Sebastian Komendołowicz z BRE Banku.
Inwestorzy są zainteresowani przede wszystkim krótkimi papierami emitowanymi przez banki. Duży popyt, ale niska podaż spowodowały m.in., że spready, czyli marże, mocno poszły w dół. Wynoszą od 30 do 100 pkt ponad WIBOR, podczas gdy w ubiegłym roku było to 80 – 150 pkt.
– Pojawia się coraz więcej emisji o średnim i długim terminie do wykupu. Tu również spodziewam się spadku marż – mówi Komendołowicz.
Od początku roku pojawiło się kilkanaście nowych programów emisji papierów dłużnych przedsiębiorstw i banków – wynika z danych „Rz”. Wśród programów o sporej wartości należy wymienić m.in. emisje Agencji Rozwoju Przemysłu na 3,5 mld zł (umowa z PKO BP), spółki Energa-Operator na 1,05 mld zł (Nordea Bank). W samym marcu organizatorzy emisji podpisali umowy z: BGK o wartości 350 mln zł (PKO BP), EFL – 1 mld zł (ING Bank), Zakładem Komunikacji Miejskiej Gdańsk – 220 mln zł (Pekao).
W marcu doszło też do emisji – o wartości ponad 543 mln zł – obligacji przez Prime Car Management (papiery te mają trafić na Catalyst). Ofertę przeprowadził Copernicus Securities Dom Maklerski. Co ciekawe bardzo wysokie było ich oprocentowanie: papierów dwu- i czteroletnich wyniosło 10,7 proc. (marża to 6,5 pkt proc.). To może świadczyć o tym, że w przypadku emisji przez spółki niepubliczne marże utrzymują się wciąż na wysokim poziomie.