Internetowe wydanie „Newsweeka” podało wczoraj, że rumuński Cluj przegrał rywalizację o fabrykę z polskim Ujazdowem. – Bylibyśmy przeszczęśliwi, gdyby koncern wybrał Polskę, ale na ostateczną decyzję trzeba jeszcze poczekać – powiedziała „Rz” Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor ds. PR DaimlerChrysler Automotive Polska.

Zdaniem Carola Thomasa, analityka J. D. Power Automotive Forecasting, Polska byłaby rozsądniejszym wyborem z logistycznego punktu widzenia. Z drugiej strony koszty pracy w Rumunii są niższe niż w Polsce. W Rumunii średnia płaca w branży wynosi 5 euro za godzinę, podczas gdy u nas ok. 6 euro.