Taniejąca ropa, która zeszła do najniższego od trzech miesięcy poziomu, i malejące ceny metali na światowym rynku pozwoliły wczoraj zyskać warszawskiej giełdzie. Według maklerów kolejny raz kapitał spekulacyjny przesuwał się z inwestycji w surowce na rynki giełdowe. W efekcie WIG20 zyskał 1,70 proc., przebijając poziom 2700 punktów, uważany wcześniej za ważną linię oporu dla tego wskaźnika. Zyskały też inne indeksy: WIG wzrósł o 1,18 proc., a mWIG zyskał 0,36 proc.
Mimo że rynek otworzył się na lekkim minusie, a WIG20 stracił 0,24 proc., to indeksy szybko odrobiły stratę. A wciągu dnia systematycznie zyskiwały na wartości. Ruch w górę odbywał się przy wysokich obrotach, które sięgnęły 1,6 mld zł.
Poza spadającymi cenami surowców europejskie rynki zyskiwały dzięki dobrym wynikom spółek. Lepsze od oczekiwań dane pokazał francuski Societe Generale i przewoźnik lotniczy Air France-KLM Group.
Z dużych polskich firm wyniki opublikował Polimex-Mostostal, którego przychody w pierwszym półroczu przekroczyły 2 mld zł i były wyższe o 34 proc. od ubiegłorocznych. Na konferencji prasowej prezes spółki Konrad Jaskóła zapewnił, że w całym roku przychody powinny wzrosnąć o 20 – 30 proc. przy marży netto na poziomie 3 proc. Akcje spółki na wczorajszej sesji zyskały 2,9 proc.
Kolejny dzień, rosnąc o 2,87 proc., dobrze radziły sobie akcje Telekomunikacji Polskiej. Spółka realizuje program skupu własnych akcji, na co przeznacza 700 mln zł.