– To głównie efekt wyprzedaży starego rocznika i akcji promocyjnych. Nie bez znaczenia była zapowiedź podniesienia od nowego roku akcyzy na auta z silnikami o pojemności ponad 2 l – mówi Wojciech Drzewiecki, szef Instytutu Samar.

Od początku roku rynek wrósł o 8,96 proc. Po trzech kwartałach wzrost sięgał 13 proc. Mimo spadku nasz rynek i tak wygląda lepiej niż w większości państw europejskich. Po dziesięciu miesiącach spadek rejestracji nowych aut osobowych w Europie sięgał już 5,4 proc. Dwucyfrowe spadki notowano m.in. w Hiszpanii, we Włoszech czy w Irlandii. Większymi zwyżkami od Polski pochwalić się mogły tylko trzy kraje: Bułgaria, Litwa i Czechy.

Według Drzewieckiego w grudniu dilerzy powinni osiągnąć podobny wynik jak w listopadzie. Jeśli tak będzie, sprzedaż w całym roku może wzrosnąć o 9 – 10 proc.

Według PricewaterhouseCoopers prawie dwie trzecie dilerów pesymistycznie ocenia szanse zwiększenia sprzedaży w 2009 r. Rok temu sądziło tak 37 proc. – Nadzieje na ograniczenie importu aut używanych okazały się nieuzasadnione, a liczba sprowadzanych samochodów bije rekordy. Wciąż nie został rozwiązany problem możliwości odliczania pełnej stawki VAT – mówi Piotr Wyszogrodzki, ekspert PwC.